Wykonanie
Nie wyobrażam sobie Świąt Bożego Narodzenia bez makówek. Jest to stały element świątecznego stołu zupełnie tak samo jak
karp. Przepis wyniesiony z domu rodzinnego niezmienny u mnie przez kilkanaście lat aż do tych świąt - dodałem
suszoną żurawinę :)Składniki na ok 3 , 5 litrowe naczynie :1 duża
strucla /
chałka250 gr zmielonego
maku1,4 litra
mleka 3,2%80 gr
masła100 gr
płatków migdałowych150 gr
rodzynek sułtańskich75 gr szatkowanych
orzechów włoskich50 gr
żurawiny suszonej2 łyżki
cukru (słodkość do smaku)1 łyżka
mioduPrzygotowanie :W większym garnku zagotowuję
masło z
mlekiem i
cukrem.Dodaję
mak i co chwilę mieszając zagotowuję - wszystko na spokojnym ogniu.Na samym końcu dodaję
miód i przez cały czas przygotowywania makówek nie zapominam o mieszaniu.Do naczynia wlewam chochlę
mleka z
makiem, wsypuję po trochu wszystkich
bakalii i układam względnie dokładnie kromki
strucli jeśli trzeba formuję je w powstałe luki rwąc je.Całość przelewam
mlekiem z
makiem i znów
bakalie i względnie dokładnie poukładana warstwa
strucli.I tak do wyczerpania składników. Wierzch na sam koniec również ozdabiam
bakaliami.Makówki studzę do temperatury pokojowej a następnie pod przykryciem wystawiam na balkon ... taaa ... tak było kiedyś, kiedy mieliśmy śnieg na święta, teraz trzeba włożyć do lodówki.Smacznego i WESOŁYCH ŚWIĄT BOŻEGO NARODZENIA :)