Wykonanie
Święta to czas, kiedy spotykamy się rodziną, przyjaciółmi i opowiadamy przeróżne historie. Opowiem Wam więc dziś historię o moim słynnym barszczu. Jak pewnie wielu z Was wie, w Niemczech nie ma zwyczaju popijania barszczu z czerwonych
buraczków w Wigilię i warzywo to wcale nie należy do ulubionych. Raczej na samą nazwę ludzie reagują dość sceptycznie i trochę marszczą nos.Kiedyś pojechałam na zakupy do mojego wiejskiego sklepu (przepraszam, do dużego supermarketu, bo moja
wieś jest wyjątkowa) i kogo widzę? Nie uwierzycie. Właśnie w ten jeden jedyny dzień, kiedy wystawiłam nos poza dom w starych portkach i bez makijażu, spotykam znajomą, której nie widziałam całe 10 lat! Mało tego,
mówi mi ona, że mieszka od dwóch lat w tej samej wsi co ja. To dość duży zbieg okoliczności, bo kiedyś mieszkała dość daleko ode mnie, i że akurat wylądowała tutaj, to niesamowite. Tym bardziej, że ona spędziła w międzyczasie kilka lat w Hiszpanii, ja w Polsce i nagle spotkałyśmy się po tym wszystkim tutaj. Tak więc stałyśmy sobie
między regałami i wspominałyśmy dawne czasy, a ona mi tu
mówi, że pamięta ten mój słynny, przepyszny, polski barszcz z czerwonych
buraków, który kiedyś przyniosłam do pracy. Czy uwierzycie? Pękłam z dumy. Nie dlatego, że mój barszcz był podobno dobry, ale że tu, na obczyźnie, ktoś tyle czasu go pamiętał i wychwalał!Tak więc zapraszam Was dziś na mój najprostszy na świecie barszcz, ponieważ niewiele do niego dodaję. Lubię po prostu smak
buraka. Do niego oczywiście pasują idealnie uszka lub małe,
chrupkie pieczywo, a ponieważ mój domowy bezglutenowiec nie może nic takiego jeść, odkryłam, że świetnie pasują do tego Popcoole . Można nawet wrzucić je bezpośrednio do barszczu, jak rozmiękną, są jeszcze pyszniejsze.kilka małych czerwonych
buraczków2 małe
cebulenieco
oleju do smażeniasok z połowy
cytrynysólnieco
cukru do smaku (opcjonalnie)świeżo mielony
czarny pieprz (opcjonalnie)
Cebule pokroić w kostkę i usmażyć na złoto z
olejem.
Buraczki obrać, pokroić na kawałki, umieścić w garnku i zalać w zimną
wodą. Doprowadzić do wrzenia, dodać usmażoną
cebulę i gotować powoli około 15 minut. Odcedzić na drobym sitku, dodać
sok z cytryny i
sól. Można nieco dosłodzić, a jeśli chcemy
mieć wersję ostrą, dodać świeżo mielonego
czarnego pieprzu.wpis sponsorowany