ßßß
Tosty na słodko… Przyznaję się szczerze, że pierwszy raz robiłam takie cudo :) Od zawsze tosty dla mnie to była szynka, ser, pieczarki i cebula :) i nic więcej do szczęścia nie było mi trzeba. Dlaczego więc taka wersja? No rzecz jasna sama na ten pomysł bym nie wpadła z powyższych powodów.Tosty na słodko zaproponowała mi moja koleżanka – Paulina, również blogerka. Ona właśnie słynie z wymyślania różnych dziwnych potraw. Zakręcona na punkcie zakupów i jedzenia :)Nie spodziewałam się, ale te tosty są bardzo sycące.Składniki ( na jednego tosta ):– 2 kromki chleba tostowego– 1 mniejszy banan– 2 łyżki nutelli ( u mnie ta domowej roboty )– owoce granatu ( opcjonalnie )Przygotowanie:* Kromki chleba smarujemy nutellą z jednej strony, na jednej kromce układamy banana pokrojonego w plastry ( zostawiamy dwa plasterki na później ), składamy drugą kromką i wkładamy do tostera.W tosterze trzymamy je tyle by fajnie się spiekły i były chrupiące.* Wyciągamy tosta, kładziemy na talerzu. Na wierzchu polewamy jeszcze odrobiną nutelli, układamy dwa wcześniej odłożone plasterki banana i posypujemy owocami granatu.Możemy jeszcze posypać je z wierzchu cukrem pudrem :) Ja starłam kawałeczek czekolady, ale to już mój wymysł i uważam że zbędny :)
Kategorie: