ßßß
Bajeczny deser! Pachnące, gorące lato w „pigułce”!Brzoskwinie uduszone w lekkim, lawendowym syropie z dodatkiem twarożku i orzeszków piniowych to danie wprost rozpływające się w ustach!Bardzo gorąco polecam :)Na podstawie przepisu z dodatku do niemieckiego magazynu kulinarnego Der Feinschmecker.Składniki: (2-4 porcje)2 duże brzoskwinie (średnio-dojrzałe)2 łyżki delikatnej oliwy z oliwek2 łyżki syropu z agawy2 świeże kwiatostany lawendy2 łyżki twarożku mascarpone3-4 łyżki jogurtu naturalnego1-2 łyżki uprażonych orzeszków piniowychUwaga:)Mieszankę mascarpone i jogurtu naturalnego można z powodzeniem zastąpić polskim twarożkiem mielonym (takim jak na sernik), pod warunkiem, że nie jest bardzo kwaśny, a orzeszki piniowe – prażonymi płatkami migdałowymi. ;)
Wykonanie:Brzoskwinie umyć, przeciąć na połowy i wyjąć pestki.Na patelnię wlać oliwę i syrop z agawy. Lekko podgrzać. Włożyć brzoskwinie przecięciem do dołu, dodać kwiatostany lawendy i dusić pod przykryciem na wolnym ogniu przez około 20 minut.Po około 15 minutach delikatnie usunąć z owoców skórkę i polać je wytworzonym syropem. (Uwaga: Skórka pod wpływem temperatury schodzi z brzoskwiń dość łatwo, wystarczy ją lekko podważyć na brzegu a następnie po prostu ściągnąć. Trzeba tylko uważać aby się nie oparzyć.)Gdy owoce się duszą przygotować twarożek. Mascarpone ubić mikserem z dodatkiem jogurtu na jednolity, dość gęsty krem.Gorące brzoskwinie układać na talerzach, obok 2-3 łyżki twarożku. Całość posypać uprażonymi orzeszkami piniowymi i polać wytworzonym w czasie duszenie syropem lawendowym.Smacznego :)