Wykonanie
Dzisiejszym przepisem chciałabym rozpocząć moje kulinarne wspomnienia z wyjazdu w Dolinę Loary.Kuchnia francuska, jak dla mnie, to nie tylko nowe, wyszukane dania z „egzotycznych” składników (np.
ślimaków), ale także bardzo nowatorskie i inspirujące połączenia znanych dobrze smaków…Dzisiejszy przepis to właśnie jedno z takich nowych odkryć.Lekka, zimna przystawka o bardzo delikatnym smaku, ale z ciekawym
pomarańczowym akcentem :)Coś w sam raz dla otwartych na nowości kulinarnych poszukiwaczy.Uwaga :)Ze
szparagów odłamać/odkroić najtwardsze końcówki. Łodygi obrać obieraczką do warzyw (pomijając przy tym „główki”, które są najsmaczniejszą częścią każdego
szparaga).W specjalnym, wąskim i wysokim garnku przeznaczonym do gotowania
szparagów (lub w dużej głębokiej patelni) zagotować delikatnie osoloną
wodę. Włożyć
szparagi (muszą być całkowicie zanurzone w wodzie!) i gotować około 4-6 minut, w zależności od ich wielkości i grubości. Po tym czasie wyjąć i od razu przełożyć do miski z lodowatą
wodą. (Ja do miski z baaaardzo zimną
wodą wrzucam dodatkowo kilka/kilkanaście kostek
lodu.)
Składniki : (4 porcje)20 białych
szparagów2 łyżki
mascarpone2 łyżki gęstego
naturalnego jogurtuokoło 1/3 łyżeczki skórki otartej z
pomarańczydodatkowo:cząstki/plasterki
pomarańczy do ozdobyWykonanie:Ugotować białe
szparagi (według instrukcji powyżej).
Twarożek mascarpone ubić z dodatkiem
jogurtu naturalnego i otartej skórki z
pomarańczy.Na talerzach ułożyć po 5 sztuk
szparagów, a następnie udekorować je łyżką
twarożku i cząstką/plastrem
pomarańczy.Smacznego :)