Wykonanie
Jak ja lubię wolny piątek - nareszcie bez pośpiechu można trochę pokucharzyć. Jako łasuch pospolity lubię kończąc obiad
mieć świadomość,że w szafce czeka na mnie coś słodkiego,szczególnie,gdy to "coś" jest pyszne,domowej roboty i przygotowywane po raz pierwszy przeze mnie:)Tak ja te muffinki,których dodatek
kiwi nie pozwolił mi na odłożenie pieczenia na inny dzień.Przepis znalazłam na blogu Ewy http://raspberriescream.blogspot.co.uk/2009/09/muffiny-z-kiwi.html i dzięki Jej za to,że
mogę się wieczorem delektować smakiem muffinek.Przepis wydał mi się zbyt idealny,by wprowadzać jakiekolwiek zmiany.
2-3
owoce kiwi - kroję w kostkę3 całe
jajka12 dkg
masła13 dkg
cukru120 ml
mleka24 dkg
mąki mieszam z 1,5 łyżeczki
proszku do pieczenia i 0,5 łyżeczki
sody(następnym razem spróbuję z 1 łyżeczką proszku)Masło+cukier+jajka miksuję,dolewam
mleko,dodaję
mąkę z dodatkami i łączę wszystkie składniki. Nakładam po łyżce masy do papilotek,wkładam kawałki
owoców(dałam mniej w obawie,że się nie upieką ładnie,ale zdecydowanie można dać ich sporo),dokładam drugą łyżkę masy i piekę we wcześniej nagrzanym do 200 stopni piekarniku 25 minut. Porcja na ok.12 średnich muffinek. Kolejnym razem podwajam porcję,12 szt.mnie nie zadowala:) Smacznego!!!