Wykonanie
Mieszkańcy Buska na pewno pamiętają Parkową... Ja pamiętam z dzieciństwa i wczesnej młodości... Tam wychodziłam ze znajomymi w liceum, Tam chodziłam na randki z moim mężem, ale to już zamierzchła przeszłość, nie ma już Parkowej, nie ma już też Imosówki, teraz są Zakąski i Napitki .Wczoraj z Mężem i znajomymi odbyliśmy podróż sentymentalną, nie tylko do miło wspominanego miejsca, ale i do lat dzieciństwa. Wystrój nawiązuje do czasów PRL, ale jednocześnie jest miło i przytulnie, charakteru miejscu nadają gadżety z epoki, stare wagi i tablice.Całe szczęście, że obsługa nie przypomina tej z PRLu :)Bardzo spodobała mi się oferta sezonowych burgerów. Niestety nie udało nam się spróbować wszystkich, ale to nic, będziemy
mieć pretekst, żeby tam zaglądać częściej.A teraz trochę o burgerach.Ja zamówiłam burgera Ty
buraku z
konfiturą z
czerwonej cebuli,
żurawiny,
rukolą,
fetą, marynowanym
burakiem i
sosem majonezowym.
Powiem Wam, że był naprawdę pyszny, a osoba, która wymyśliła, żeby dodać bo burgera tak nietypowy dodatek, jakim jest marynowany
burak jest według mnie prawdziwym geniuszem.
Mój mąż wybrał dwa burgery. Mexico, zapewne z powodu jego zamiłowania do pikantnej kuchni i
Whisky, moja żono - za pewne w nawiązaniu do naszego ulubionego zespołu :)Oczywiście jako fanatyk jedzenia musiałam spróbować jego burgerów :P
Whisky, moja żono to burger z sosem
jack daniel's, grillowanym
kabanosem,
sałatą, krążkami
cebuli,
ogórkiem konserwowym i
sosem czosnkowym. Bardzo odpowiada mi dodatek
kabanosa, nadaje fajnego wędzono-grilloweo posmaku.
Natomiast Mexico, to coś dla wielbicieli naprawdę ostrej kuchni. Oprócz
sosu pomidorowego sałaty,
ogórka konserwowego,
czerwonej cebuli i
sera znajdziecie tam pikantne
salami, papryczki jalapenio i ostry sos
serowy.
Dodatkowo każdy może wybrać coś dla siebie. W ofercie znajdziecie nie tylko tradycyjne wołowe burgery, ale także drobiowe i wegetariańskie.Jeśli nie lubicie burgerów nasz kolega Krzyś poleca pyszną rozgrzewającą zupę
cebulową.
Znajdziecie tam też takie dania obiadowe jak: filety z frytkami i
sałatką, pierogi, placki ziemniaczane
i naleśniki na słodko i na ostro.
Więc jeśli jesteście mieszkańcami Buska, lub jeśli będziecie tu przejazdem z czystym sumieniem
mogę polecić Zakąski i Napitki, my napewno będziemy tam wracać.Wybaczcie słabą jakość niektórych zdjęć, dopiero pod koniec wieczoru, odkryłam, żeby przykryć lampę błyskową serwetką i trochę złagodzić flesz...Do zobaczenia w Zakąskach i Napitkach