Wykonanie
W związku z tym, iż wielkimi krokami zbliżają się święta postanowiłam w miarę możliwości i czasu przygotować parę słodkości, których jeszcze nie robiłam na Wielkanoc. I tak wczoraj zrobiłam paschę wielkanocną. Cały czas się obawiałam zarówno wyglądu i smaku. Mówiąc, szczerze pierwszy raz nią zarówno robiłam jak i
jadłam i szkoda, że tak późno. Smak, konsystencja genialna. Polecam.SKŁADNIKI:500 ml
mleka (najlepiej od krowy, ja skorzystałam z
mleka świeżego)2
jaja2
laski wanilii70 g
cukru pudru100 g
śmietany 12 %100 g
masła100 g pokrojonych żelek (tradycyjnie powinny być
bakalie)
Mleko zagotować z rozkrojoną jedną
laską wanilii i wyjętymi z niej ziarnami. W
między czasie
śmietanę połączyć z
jajami. Gdy
mleko będzie się gotować należy wyjąć
laskę wanilii i dodać masę jajeczną. Gotować, cały czas mieszając do momentu aż
białko się zetnie i wytworzy się
twaróg. Gotowy
twaróg wyłożyć na gęste sito, dokładnie odcedzić i pozostawić o ostygnięcia.
Masło utrzeć z
cukrem pudrem oraz ziarnami
wanilii wyjętymi z drugiej laski.
Masło ucierać do uzyskania jednolitej masy. Po czym dodawać partiami ostudzony
twaróg. Gdy cały
twaróg będzie utarty z
masłem należy dodać pokrojone drobno żelki. Wymieszać.Foremkę ( ja skorzystałam z 3 kokilek) należy wyłożyć folią spożywczą. Wypełnić przygotowaną masą, przykryć do od góry folią. Masę należy obciążyć czymś ciężkim od góry i pozostawić na noc do schłodzenia w lodówce.Gotową paschę należy spożyć do 3 dni.
Źródło inspiracji: http://stokolorowkuchni.blox.pl