Wykonanie
Wiem... wiem! To niespodziewana i olśniewająca hojność! Czwarty wpis w ciągu tygodnia! Pomyślicie pewnie, że nie mam co robić albo coś w tym stylu. A w gruncie rzeczy
powiem że mam. I to coraz więcej. Coraz mniej czasu na pichcenie, kręcenie filmów i pisanie o gotowaniu. W tym wpisie nie ma nawet wypasionej fotki ostatecznego wyglądu dania, bo zostanie ono nałożone i spożyte za kilka godzin. Skoro mniej czasu to dlaczego więcej wpisów ? Ostatnie 3 wpisy nie były stricte przepisami na konkretne dania, ale ten jest. To danie, które zrodziło się z braku czasu. Wykonuje się je bardzo prosto i bardzo szybko. Jest też bardzo smaczne.Potrzebujemy:
Piersi kurczakaPieczarkisos sojowyryżPorządna, ostra,
chińska przyprawa (we Wro do dodstania na Wita Stwosza)Płyty Primusa "Antipop"Na rozgrzany
olej rzucamy pokrojone
piersi kurczaka. Dobrze, żeby się ścięły, ale wiecie... to jest przepis na szybkie danie więc tak naprawdę szkoda czasu. Wrzucamy
pieczarki i zalewamy to wszystko
sosem sojowym. Jednak warto, aby
mięso nie było surowe więc niech to sobie bulgocze parę minut.W osobnym naczyniu typu "garnek" gotujemy
wodę, wrzucamy
ryż, przykrywamy i czekamy.
Kurczaka przyprawiamy chińską ostrą. Generalnie będzie bardzo smaczne, słone,
pieczarkowe i ostre. A
ryż sprawi, że będzie bogate w wartości odżywcze i że się tym napchamy.