Wykonanie
            Ciasto jest naprawdę proste. Robiłam je już parę 
razy i chyba nie było takiego przypadku, żeby mi nie wyszło :)Dodatkową jego zaletą jest to, że można je zrobić z każdymi 
owocami. Ja użyłam 
truskawek, bo wypatrzyłam je na zaprzyjaźnionym straganie, ale każde 
owoce będą dobre! Nawet głęboko mrożone - wystarczy je wrzucić do ciasta tuż przed włożeniem do piekarnika.

Składniki:4 duże 
jajka3/4 szklanki drobnego 
cukru1/2 szklanki 
oleju1,5 szklanki 
mąki pszennej2 łyżeczki 
proszku do pieczenia700-800 g 
truskawek (lub dowolnych innych 
owoców)Rozbijamy 
jajka, wbijając 
żółtka do jednej miski, a 
białka do drugiej.
Białka dokładnie ubijamy, dodając do nich stopniowo drobny 
cukier. Powinniśmy ubić całość na gładką, lśniącą pianę. Dodajemy 
żółtka i miksujemy do całkowitego połączenia się składników, po czym wyłączamy i odstawiamy mikser.Dodajemy 
proszek do pieczenia i 
mąkę i całość dokładnie, ale delikatnie mieszamy łyżką. Należy uważać, żeby na dnie miski nie została nie wmieszana 
mąką.Przelewamy do tortownicy nasmarowanej 
masłem i wysypanej 
bułką tartą. Na wierzch wykładamy 
owoce.Piec przez 50-60 minut w temperaturze 180 stopni.Smacznego :)I dawno nie zapraszałam na profil Ewa Kuchennie na fb ? Zatem zapraszam: KLIK





