Wykonanie
Zima za pasem , więc i organizm domaga się tłuszczu ,
białka , wszystkiego co kaloryczne ..jak u misia – trzeba sadło związać , co by zimno nie było 😉 Po jednokrotnej
żeberkowej rozpuście , nie obrośniecie w tłuszcze , to na pewno , ale jaki smak , jaka pokusa..mniam . Ten przepis jest bardzo lubiany przez moich domowników , ale oni
żeberka zjedzą pod każdą postacią …nieważne jakie , byle wieprzowe 😉 Polecam , fajny , szybki i bezobsługowy 😉
Składniki :1,5 kg
żeberek w pasku3 czubate łyżki
musztardy miodowej4 łyżki
miodu1 łyżeczka – płaska ,
pieprzusól do smaku3 ząbki
czosnku1 duży woreczek do pieczenia
Żeberka dzielimy na małe porcje , takie na kęs , (żeby dobrze naciągnęły marynatą ) solimy i
pieprzymy do smaku . W miseczce mieszamy
miód ,
musztardę , wyciśnięte praską ząbki
czosnku .
Żeberka dokładnie pokrywamy marynatą
musztardową i przekładamy do woreczka do pieczenia . Zawiązujemy i wsuwamy do piekarnika ( koniecznie na blaszce do pieczenia ) , ustawiając 120-130 C . Pieczemy około 1,5 godziny , co jakiś czas obracając worek ( uwaga żeby się nie poparzyć ) , żeby równo się przypiekały . Po tym czasie , worek rozcinamy i rozchylamy – podpiekamy jeszcze około 20 minut żeby się zezłociły i możemy serwować 😉 Takie
żeberka , najlepiej smakują z zapiekanym
pure ziemniaczanym . Smacznego 😉