Wykonanie
W menu kuchni słowiańskiej, albo inaczej wschodniej, tak ją określili zagraniczni chętni na warsztaty z gotowania, pojawiły się potrawy takie jak barszcz ukraiński z pampuszkami, polskie gołąbki, pierogi nowodworskie z
kaszą gryczaną i bliny.Bliny były dla mnie zupełną nowością. Słyszałam o nich wcześniej, oczywiście, ale nigdy nie
jadłam, nie mówiąc o gotowaniu. Zrobiłam i zrozumiałam skąd bierze się ich wyjątkowość i kariera międzynarodowa. Kiedy na warsztatach zapowiedziałam robienie blinów z
kawiorem, u Francuzów ale nie tylko, również Hiszpanów i Argentyńczyków wzbudziło to ogromny entuzjazm i żaden z nich nie pytał, co to są bliny.Bliny przypominają naleśniki czy placki, jednak są zupełnie inne, lekkie, leciutkie jak piórko i bardzo wytrawne w smaku.
Kawior jest idealnym dodatkiem, ale nie absolutnie koniecznym.
Składniki:· 1/4 kubka/ 60ml ciepłej ( około 40-45’C
wody)· 1 opakowanie/ 7g suchych
drożdży· 1 ½ łyżeczki
cukru· ½ kubka/ 65g
mąki pszennej· ½ kubka/ 60g
mąki gryczanej· ¼ łyżeczki
soli· 1 kubek/ 240ml ciepłego
mleka ( 40-45’C)· 4 duże łyżki
masła, rozpuszczonego i ostudzonego· 2 duże
jajka, lekko ubite· K waśna
śmietana do podaniaczarny albo czerwony
kawior do podania
Jak zrobiłam:Wymieszałam ciepła
wodę,
drożdże i
cukier w misce, odstawiłam na 5 około minut, aż
drożdże zaczęły pracować – pienić się. Jeżeli nie zaczną pracować, zrób mieszaninę od początku. Dodałam obie
mąki i wymieszałam,
potem mleko, 3 łyżki
masła i
jajka. Wymieszałam, przykryłam folią spożywczą i wstawiłam do naczynia z grubym dnem napełnionym do 2.5cm ciepłą
wodą. Odstawiłam aż lekko wyrosło, a na powierzchni pojawiły się bąble, na około 1 ½ - 2 godziny.Kiedy ciasto było gotowe, nasmarowałam patelnię pozostałym
masłem i postawiłam na średnim ogniu. Smażyłam bliny partiami po 4, nakładając 1 dużą łyżkę na jednego blina aż były złociste, około 2 minuty z każdej strony. Przełożyłam gotowe bliny do naczynia żaroodpornego i włożyłam do ciepłego piekarnika do czasu usmażenia wszystkich placków.Położyłam gałkę kwaśnej
śmietany na każdym placku, a na niej łyżkę
kawioru.