Wykonanie

Ostatnio u nas w domu zapanował szał na
chałwę. Jakiś czas temu zakupiłam sobie blender wysokoobrotowy z dodatkowym pojemnikiem do mielenia suchych rzeczy. Wykorzystuję go bardzo często - robię w domu
mąkę,
mielę nasiona dyni /słonecznika /siemienia lnianego /sezamu na posypkę do
chleba, a także przygotowuję domową
chałwę. Do jej wykonania wykorzystuję mieszankę
sezamu niełuskanego i łuskanego . Ten pierwszy zawiera o wiele więcej składników odżywczych (i cennego wapnia!), ale za to ma stosunkowo gorzki smak. Drugi natomiast ma składników odżywczych mniej, ale nie ma posmaku goryczki. Nie obawiajcie się, dodatek
miodu całkowicie niweluje gorycz! Pamiętajcie tylko by
miodu nie podgrzewać za mocno, bo straci swoje właściwości i pozostanie tylko źródłem
cukru. Najlepiej wykorzystać
miody, co do których mamy pewność, że nie zostały przegrzane - wystarczy je nieco ogrzać stawiając np. przy kaloryferze, by stały się odrobinę bardziej płynne.
Sezam można równie dobrze zmielić w młynku do
kawy.Składniki:3/4 szkl
sezamu niełuskanego3/4 szkl
sezamu łuskanego4-6 łyżek
miodu (najlepiej lekko płynnego)szczypta
soli morskiejSezam wsypuję do pojemnika i
mielę. Dodaję
miód - mieszam dokładnie. Przekładam do szklanego naczynia i odstawiam do lodówki.Nie wiem jak długo można go przechowywać, bo u nas znika w ciągu 2-3 dni maksymalnie.