Wykonanie

Ostatnio oglądałam Karola Okrasę jak robił pojedynek
między:
piersiami kurczaka vs. piersi gołębia vs. piersi
kaczki (wygrał gołąb - tylko gdzie go kupić :D). Podobał mi się pomysł na
kaczkę i połączenie jej z nasionami
kolendry. Postanowiłam zrobić swoją wariację na temat. A oto wynik:Składniki:2 piersi z
kaczki2 małe
cebule1
jabłkopapryczka chilisólcukierpieprzziarna
kolendry, zmiażdżone
ocet jabłkowyPiersi z
kaczki oczyścić, naciąć skórę w kratkę. Ułożyć na zimnej patelni bez dodatku tłuszczu.
Mięso (część bez skóry) posolić, popieprzyć i posypać odrobiną
kolendry. Patelnię przykryć, smażyć na średnim ogniu ok 7-8 min, aż skóra się zrumieni. Obrócić na drugi bok, dodać obrane i przepołowione
cebulki, smażyć 4-5 min pod przykryciem. Usmażone piersi ściągnąć z patelni i dać im odpocząć 2-3 min. Przed podaniem pokroić w grubsze plastry.
Jabłka umyć, przekroić na 8 części, odciąć gniazda nasienne. Z
papryczki chili odkroić parę krążków. Na patelni rozpuścić
masło, dodać krążki
chili,
jabłka, podsmażyć. Posypać
cukrem i podlać 1 łyżką
octu jabłkowego. Zwiększyć gaz, karmelizować.PodanieNa talerz wyłożyć przypieczoną
cebulę, na nią ułożyć pokrojone piersi z
kaczki, skórą do góry, obok ułożyć
jabłka z
chili.Smacznego :)