Wykonanie
Physalis, w Polsce znany pod nazwą miechunka, jest małym
owocem o bardzo soczystym smaku. Mój M. kupił go w zwykłym supermarkecie i przyznam, że
owoc ten niesamowicie (pozytywnie) nas zaskoczył. Trochę przypomina
truskawki, trochę
kiwi...gdzieś czuć nutkę
czereśni. Do tego ten niesamowity wygląd - przypomina małe
pomidorki koktajlowe. Musicie spróbować!

Physalis jest nie tylko fajnym, soczystym
owocem, ale jak to z
owocami bywa, opłaca się go jeść ponieważ:Zawiera tylko 10%
cukrujest bogaty w potas i
sole mineralnezawiera karoten, witaminę E, witaminę C i witaminy z grupy BJak je jeść?Jemy same kulki, bez kwiatków. Możemy je zastosować jako ozdobę do ciasta, zrobić z nich
konfiturę lub sos do dań wytrawnych. Nam smakują same w sobie, bez żadnego przerabiania.Podczas kupowania najlepiej wybierajcie te o bardziej
pomarańczowym kolorze. Żółte i zielonkawe są niedojrzałe, a brązowe mogą być już przejrzałe. Polecam Wam, w supermarkecie mały koszyczek kosztuje około 3 zł.