Wykonanie
Wczoraj postanowiłam zrobić domowy batonik bounty według popularnego przepisu krążącego w internecie. Okazało się jednak, że nie mam połowy składników i musiałam nieco zmienić
plan. Jestem zachwycona domowym bounty w tym wydaniu, smakuje identycznie jak to ze sklepu. Mój Mąż - wielki fan tej słodkości, pochłonął wszystko dosłownie w moment:) Następnym razem muszę zrobić więcej!
Potrzebujemy:100 g wiórek
kokosowychłyżkę
masła3 łyżki
śmietanki kremówkiniecałe pół szklanki
cukru100 g
mlecznej czekoladykroplę
zapachu rumowegotrochę więcej niż kroplę
rumu lub innego
alkoholuMasło, kremówkę i
cukier podgrzewamy w rondelku, tak, aby
masło i
cukier się rozpuściły.
Wiórki kokosowe wsypujemy do miski i zalewamy naszą masą z rondelka. Dodajemy
rum i
zapach rumowy, wszystko dokładnie mieszamy. W kąpieli
wodnej rozpuszczamy
czekoladę, gdy jest płynna dodajemy do niej wiórki ze wszystkimi składnikami i dokładnie mieszamy. Wsadzamy na pół godziny do lodówki, po czym najlepiej mając mokre ręce - formujemy z masy kulki wielkości
orzecha włoskiego. Wykładamy na papier do pieczenia i wstawiamy do lodówki aż stężeje. Masa jest dość plastyczna, więc można z niej zrobić każdy kształt - ja wykonałam małe serduszko dla
Męża:)