Wykonanie
Sezon
truskawkowy w pełni. Może je nabyć niemal wszędzie i to w przystępnej cenie. U mnie było jeszcze wygodniej. Rano zadzwonił kolega i po prostu, zapytał czy nie chce
truskawek – własnoręcznie zebranych, z działki. Nie wypadało odmówić ;-). Spodziewałam się kilku truskaweczek, a tu dostałam kilka kilogramów. Część została pochłonięta od razu, część skończyła w cieście.
Składniki5 dużych
jajek¾ szklanki
cukru2 szklanki
mąki pszennej1 szklanka
mąki ziemniaczanej1 czubata łyżka
proszku do pieczenia¾ szklanki
oleju1 łyżka
cukru waniliowegoJajka ubić na puszystą, jednolitą masę. Powoli wsypać
cukier i
cukier waniliowy, cały czas mieszać do połączenia składników. Delikatnie dodać
olej. Cały czas miksując.Dodać obie
mąki z
proszkiem do pieczenia. Delikatnie i dokładnie zamieszać drewnianą łyżką.300 g
truskawek umyć, obrać i poruszyć delikatnie
mąką. Dodać je do gotowej masy i wymieszać.Wyłożyć formę (25x25) papierem do pieczenia. Wlać gotową masę do formy. Na wierzch delikatnie poukładać pozostałe
truskawki.Piec w temperaturze 180°C przez 45 minut.
SMACZNEGO!