Wykonanie
Tort urodzinowy dla mojej Mamy. Postanowiłam zrobić
bezowy, gdyż na urodziny mojego bratanka zamówiliśmy podobny w
cukierni i niestety nie był smaczny. Przytłoczył go ciężki, niesmaczny krem, bez żadnego wyraźnego smaku.Bazowy przepis pochodzi z Moich Wypieków, natomiast ja go przerobiłam. Trochę z konieczności, bo pierwszą porcję małych bezików mój Tata wyjadł mi jeszcze z piekarnika, nie pytając o pozwolenie. Myślał, że one mi się już nie przydadzą :D Upiekłam więc drugi
bezowy blat i kolejną porcję małych bezików. Zatem mój tort jest podwójny, przekładany
bitą śmietaną i
wiśniami z kompotu, udekorowany
wiśniami koktajlowymi i świeżymi listkami
melisy. Połączenie ulubionych smaków mojej Mamy:
mięty,
gorzkiej czekolady i
wiśni.Tort jest mega słodki, więc jeśli ktoś czuje się przesłodzony po świętach, proponuję zniwelować słodkość ujmując ilość
czekolady dodanej do
bezy i rezygnując z
cukru dodanego do
bitej śmietany albo użyć bardziej kwaśnych
owoców.Składniki na jeden blat i 5-6 małych bezików:4
białka (w temp. pokojowej)220 g drobnego
cukru2 łyżeczki kropli
miętowych2 łyżeczki
mąki ziemniaczanej80 g
gorzkiej czekolady, pociekanejNa arkuszu papieru do pieczenia narysować ołówkiem okrąg o średnicy ok. 23 cm (najłatwiej będzie obrysować dno tortownicy), z
boku zostawiając miejsce na małe
beziki. Podczas pieczenia
beza wyrasta i po upieczeniu będzie miała ok. 25 cm średnicy. Papier przełożyć na blachę i odstawić na bok.Za pomocą miksera ubić
białka na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać
cukier, łyżka po łyżce, cały czas ubijając. Gdy kryształki
cukru nie będą już wyczuwalne
między palcami, dodać przesianą
mąkę ziemniaczaną, krople
miętowe i zmiksować. Dodać
czekoladę i wymieszać za pomocą
łopatki.3/4 masy przełożyć na papier do pieczenia i rozprowadzić równo na okręgu. Resztę masy bezowej umieścić w rękawie cukierniczym i wycisnąć 5-6 ładnych, kształtnych bezików.Piec 50 minut w temperaturze 110-120°C z termoobiegiem (ja włożyłam do zimnego piekarnika). Gotowa
beza powinna być z wierzchu twarda. Wyłączyć piekarnik, uchylić drzwiczki i pozostawić do całkowitego wystygnięcia.Jeżeli chcecie podwójny tort, trzeba powtórzyć pieczenie blatu według powyższych wskazówek.Dodatkowo (składniki na tort dwublatowy):100 g
gorzkiej czekolady600 ml
śmietany kremówki, dobrze schłodzonej2 łyżki
cukru pudru (opcjonalnie)pół dużego słoika wydrylowanych
wiśni z kompotukoktajlowe
wiśnie do dekoracjilistki
melisy lub
mięty do dekoracji
Bezowe blaty oraz małe
beziki rozłożyć na stolnicy.
Czekoladę rozpuścić w kąpieli
wodnej i zanurzając widelec w płynnej
czekoladzie ozdobić
bezy w esy floresy. Pozostawić do zastygnięcia.
Śmietanę ubić, pod koniec dodając
cukier puder. Pierwszy blat umieścić na paterze, wyłożyć na niego połowę
bitej śmietany i rozsmarować. Na
śmietanie ułożyć odsączone
wiśnie, ciasno, jedna przy drugiej. Przykryć drugim blatem. Wyłożyć resztę
śmietany, wyrównać
łopatką. Poukładać małe
beziki, pomiędzy nie ułożyć wisienki koktajlowe i ozdobić świeżymi listkami
melisy lub
mięty. Przed podaniem schłodzić w lodówce.
Śmietana musi być zimna, wtedy tort smakuje o wiele lepiej.Życzę smacznego!