Po śledziach z rodzynkami, oraz śledziach z cebulką i jabłkiem dziś kolejna odsłona - z suszonymi pomidorami. Uwielbiam suszone pomidory! W ostatnim letnim sezonie zaczęłam je nawet sama robić - "niestety wyszły za dobre" i zimowe zapasy nie miały okazji dotrwać nawet do Bożego Narodzenia nie mówiąc o Wielkanocy;)Składniki:4 filety śledziowe4 suszone pomidory + zalewa1 czerwona cebula1 łyżeczka suszonej bazyliiŚledzie zalej zimną wodą i odstaw na około 4 godziny, by wymoczyły się z nadmiaru soli.Następnie pokrój je w mniejsze kawałki, posyp suszoną bazylią, zalej oliwą z pomidorów i wymieszaj z pokrojoną w pół krążki cebulą i pokrojonymi w mniejsze kawałki pomidorami. Odstaw do lodówki, by smaki się "przegryzły".