Wykonanie
Bardzo rzadko kupujemy
pieczywo.
Chleb od dawna piekę sama.Niekiedy korzystam z automatu,choć lubię wyrabiać ciastowłasnoręcznie. Uświadomiłamsobie, że jeszcze nigdy niepublikowałam wypieków z maszyny. Postanowiłam tozmienić i wzbogacić blogo kolejną zakładkę "z automatu".Przepisy, które
będę prezentować w większości pochodzić będą z francuskiej książki pod tytułem300 recettes
pour la machine á pain . Publikacja jest pracą zbiorową,zawiera ciekawe i oryginalne receptury.Zaczynam od tradycyjnego
chleba, zwanego
chlebem prababci - o wspaniałymsmaku i chrupiącej, choć bladej skórce. Mnie najbardziej smakuje z
żółtymserem oraz z
konfiturą figową.450 ml
wody, 2 łyżeczki
soli, 650 g
mąki pszennej, 50 g
mąki pełnoziarnistej,łyżeczka
drożdży piekarskich (użyłam suszonych).Do formy wlałam
wodę, wsypałam
sól. Dodałam obie
mąki, które wcześniejprzesiałam. Na końcu wsypałam
drożdże.Program:
chleb z pełnego przemiału/razowy lub zwykły.Waga: około kilograma
chleba.Bardzo smacznie polecam :)