Wykonanie

Nigella Lawson... Nie
powiem żebym była wielką fanką jej kuchni, ale niektóre jej przepisy bardzo mi się podobają :-) Choćby to ciasto - może z powodzeniem zastąpić piernik na świątecznym
stole, bez obawy czy zdąży zmięknąć. Puszyste, wilgotne, aromatyczne... jednym słowem idealne :-) Dałam trochę mniej
cukru niż w oryginalnym przepisie i - jeśli wolicie mniej słodkie ciasta - proponuję Wam zrobić to samo. Poczęstowałam nim ostatnio moje koleżanki i bardzo im smakowało, dlatego na Święta postanowiłam upiec też takie :-) A wracając do samej Nigelli to uwielbiam oglądać jej programy, zwłaszcza te o świętach - przemawia z nich taki typowy dla tego okresu klimat, wręcz można by powiedzieć, że wszelkie aromaty czuć przez ekran telewizora ;-) No i co by nie mówić, to zdecydowanie leczy ona człowieka z kompleksów ;-) :-)SKŁADNIKI500 g
mąki pszennej200 g jasnego
brązowego cukru (ja dałam 150 g)3 łyżeczki
sody oczyszczonej3 łyżeczki
proszku do pieczenia1 łyżeczka
przyprawy do piernika (ja dałam 2)250 g
masła2
jajka300 ml / 500 g
miodu300 ml
mleka
Masło i
miód rozpuszczamy w rondelku, na małym ogniu, aż składniki połączą się, a następnie dolewamy
mleko. Odstawiamy żeby mieszanina przestygła. Suche składniki mieszamy razem i umieszczamy w misce miksera, dodajemy roztrzepane
jajka i przestudzone
masło z
miodem i
mlekiem. Całość miksujemy przez chwilę do połączenia składników, a następnie przelewamy do tortownicy (moja 26 cm) i wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 190 stopni na 75 - 90- minut. Przed końcem pieczenia sprawdźcie patyczkiem czy ciasto jest na pewno upieczone (patyczek wbity w ciasto i wyjęty powinien być suchy, nieoblepiony).Przed podaniem możecie posypać ciasto
cukrem pudrem.