ßßß
Dzisiaj czekoladowo i to bardzo czekoladowo :D Nie jestem fanką ciasteczek oreo, ale to ciasto jest zajefajne. Spód i góra jest lekko chrupiąca, delikatna nie ma za dużo masła przez co nie mamy problemu z wbiciem widelczyka i uciekającym ciastem. Masa jest delikatna porównała bym ją do czekoladowego ptasiego mleczka. Całość jest naprawdę świetna i nawet osoby negatywnie nastawione do oreo pokochają to ciacho. Bo ja po zjedzeniu kawałka miałam ochotę sięgać po jeszcze.Składniki:352 g ciastek oreo ( 2x176g)100 g rozpuszczonego masła400 ml śmietany kremówki400 g serka waniliowego ( u mnie danio)100 g gorzkiej czekolady5 łyżeczek żelatynyszczypta soliTortownica 21 cmCiasteczka przekręcamy, wyjmujemy nadzienie a herbatniki mielimy. Dodajemy masło i całość porządnie mieszamy. Połowę ciasteczek wysypujemy na dno tortownicy, lekko dociskamy i wkładamy do lodówki. Czekoladę rozpuszczamy w kąpieli wodnej i studzimy. Żelatynę zalewamy niewielką ilością wody, odstawiamy do napęcznienia a następnie rozpuszczamy i studzimy. Śmietanę kremówkę ubijamy na sztywno, dodajemy serek waniliowy, nadzienie z oreo i miksujemy do połączenia składników. Następnie pomalutku dodajemy czekoladę ( całości od razu nie dodajemy żeby uniknąć zważenia masy) i żelatynę. Gdy całość będzie już gotowa przekładamy na wcześniej przygotowany spód, posypójemy pozostałymi okruszkami z ciastek. Wkładamy do lodówki.