Wykonanie
Dziś obiecana wczoraj rolada, z idealnym
biszkoptem. Od dawna miałam ją w planach, ale nie byłam pewna, czy mi się uda. Wbrew moim obawom udała się i smakowała wyśmienicie, choć następnym razem zrobiłabym inny krem.Ten, który użyłam tutaj, był w trakcie przygotowywania nie wystarczająco ścięty i przez to częściowo za bardzo wsiąkł w
biszkopt. Następnym razem zrobię krem na bazie budyniu.Przepis na
biszkopt pochodzi ze strony moje wypieki i jest już od wielu lat moim ulubionym. Udaje się zawsze, choć nie rzucam go na podłogę w obawie o jej uszkodzenie ;-). Bez
proszku do pieczenia, w smaku lekki, puszysty, po prostu niedościgniony. Do rolady zrobiłam połowę porcji i piekłam bardzo krótko. Ze zwijaniem nie byłam pewna, jakiej sztuczki trzeba użyć, aby
biszkopt się nie połamał, ale wszystko się udało, bez specjalnych sposobów.Na wszelki wypadek zwijałam zaraz po wystudzeniu, bo myślę, że jeżeli dłużej poleży, to trochę wyschnie i wtedy może nie być już tak elastyczny.A Wy, jak zwijacie roladę? Może macie jakieś specjalne sposoby?
Biszkopt na roladę(blacha ok. 35 x 30 cm)3
jajka0,5 szklanki
cukru0,5 szklanki
mąki pszennej1 łyżka
mąki ziemniaczanejBiałka oddzielić od
żółtek, ubić na sztywną pianę. Pod koniec ubijania stopniowo dodawać
cukier, dalej ubijając. Dodawać po kolei
żółtka, nadal ubijając.
Mąki wymieszać i delikatnie wmieszać do ciasta (mikserem, na bardzo wolnych obrotach).Ciasto rozsmarować równomiernie na blasze (koniecznie wyłożonej papierem) i wstawić do wcześniej nagrzanego piekarnika. Piec ok. 8 minut w temperaturze 170 ˚C.Krem
jagodowy z mojego poprzedniego przepisu, choć z pewnością inny krem, na bazie
masła i budyniu byłby lepszy pod względem konsystencji podczas przygotowywania.Gotową roladę posmarowałam białą polewą i ozdobiłam cukrowymi serduszkami.