Wykonanie
Dość dylematów. Ciągle musimy podejmować decyzje, dokonywać wyboru.Od czasu do czasu warto zadać sobie pytanie, dlaczego nie jedno i drugie? Okazuje się, że jest to całkiem niezłe rozwiązanie. Może nawet w innych dziedzinach?Dziś zapraszam Was na
kawę i
kakao w jednym. Mało tego, prezentuję wam je w tak zwanych „ocieplaczach“. Nazwę tę wymyśłiłam ot tak, na poczekaniu, z myślą o tej niesfornej
porze roku, kiedy to ciepła nigdy dość.Przepis podaję, chociaż trudno tu mówić o wielkim przepisie, raczej jest to mały eksperyment z przymrużeniem oka ;-)Tak nawiasem mówiąc... nie przypomina Wam to nieco takich koszyczków do szklanek robionych na szydełku z minionej epoki? Myślę, że niebawem też takie zrobię, oczywiście w nowoczesnej wersji.Przepis na
kawę i
kakaokawa zbożowa (w proszku)
napój kakaowy (w proszku)
mlekoWsypujemy pół na pół
kawy i
napoju kakaowego do kubka, zalewamy gorącą
wodą i dolewamy
mleka do smaku.I co? Rozjaśniło się trochę to jesienne niebo?