Wykonanie
Czy znacie osobę, która nie lubi pizzy? Bo ja nie. Jest to już mój drugi wpis na ten temat, ale pizzy nigdy za wiele. Pierwszy znajdziesz TU .
Dwa lata temu gdy pracowałam w pizzerii nauczono mnie pieczenia pizzy na kratce, dzięki
czemu po pierwsze ma ona cienki spód, a po drugie jest okrągła.Aby powtórzyć to w domowym zaciszu potrzebowałam jednak owej kratki. Ku mojej wielkiej radości pojawiły się one razem z całym wyposażeniem dla gastronomii w makro, nie było już odwrotu kratka musiała być moja. Niestety na największą nie mogłam sobie pozwolić, bo nie zamknął by mi się piekarnik, dlatego wybrałam kratkę o średnicy 28cm, kosztowała ok.30zł.
Ponieważ sprzęt już był nadszedł czas na kolejny przełomowy moment, czyli samodzielnie przygotowane ciasto. Zdziwiłam się, że jego sporządzenie było takie proste, choć nie ukrywam, że największą pracę wykonał za mnie Thermomix.Do ciasta na jedną pizzę potrzebne będą:200g
mąki15g świeżych
drożdży0,5 łyżki
cukru125 ml
wody1/4 łyżeczki
soli1 łyżka
oliwy z oliwekPrzygotowanie:wyrabiamy ciastokulę ciasta na blacie podsypanym
mąką spłaszczamy ręką i wybijamy z niej powietrze (ważne zwłaszcza gdy ciasto chwilę leżało po wyrobieniu i wyrosło)
następnie tworzymy ranty pizzy przykładając lewą rękę prostopadle do stołu, a palcami prawej dłoni dopychamy do niej ciasto i tak dookoła całego placka
później dłonie układamy na cieście równolegle (ciasta dotykają palce od opuszki do zgięcia reszta dłoni w powietrzu), czubki palców przy samym rancie i rozciągamy ciasto rozsuwając dłonie do litery V, każde miejsce rozciągamy raz i przesuwamy placek w prawo, tak aby całość rozciągnąć równomiernie
gdy osiągniemy już rozmiar zbliżony do wielkości kratki nakładamy na nią ciasto i delikatnie je poprawiamy, aby ładnie leżało i całą przykrywałoteraz czas na sos,
ser i dodatki, o tym jak ważna jest kolejność układania składników również przeczytasz TU
gotową pizzę wkładamy do piekarnika nagrzanego do 180 o C na ok. 20-25minpo upieczeniu przekładamy z kratki na talerz, ciasto nie powinno do niej przywrzeć jeśli było dobrze podsypane
mąkąSmacznego;)
Ten post jest moim setnym wpisem na blogu, zbiegł on się również, z liczbą 15 000 wyświetleń bloga jaka stuknęła dziś w południe. Z tej okazji chciałam Wam bardzo podziękować za to, że mam dla kogo pisać, że czytacie, że komentujecie.Zapraszam Was do polubienia fanpage bloga na facebooku facebook.com/annamariafelicyta oraz do śledzenia mnie na instagramie i twitterze.