ßßß

Wzmianki o syropie akacjowym widziałam tu i ówdzie, jednak konkretnego przepisu nie znalazłam, zrobiłam więc syrop akacjowy tak, jak ten z kwiatów czarnego bzu, dając objętościowo tyle kwiatów akacji, ile czarnego bzu.Nie doszukałam się też wartości zdrowotnych takiego syropu, ale za to smakowe i zapachowe są oczywiste. Delikatny kwiatowo-miodowy smak ożywi każdy deser i napój.Postanowiłam go wypróbować jako dodatek do pianki truskawkowej na bazie galaretki i bitej śmietany. I efekt sprostał oczekiwaniom – delikatna pianka stała się jeszcze bardziej aksamitna !500 ml śmietanki 30 %2 galaretki truskawkowe1/2 szklanki truskawek przesypanych cukrem2 płaskie łyżki cukru-pudru2-3 łyżki syropu akacjowegoGalaretki rozpuściłam w trochę mniejszej ilości wody ( 3 szklanki na 2 galaretki) i studziłam mieszając dokładnie. Truskawki przesypałam cukrem, rozgniotłam, a gdy puściły sok- zmiksowałam.Gdy galaretka zaczęła tężeć, ubiłam śmietankę z cukrem-pudrem, dodałam do niej zmiksowane truskawki , syrop akacjowy i stopniowo, mieszając trzepaczką, tężejącą galaretkę. Wstawiłam do lodówki , po godzinie pianka już zastygła. Akacjowy syrop nadał jej kwiatowo-miodowy smak i zapach, zniknęła więc błyskawicznie.Smacznego !