Wykonanie
            
Od dawna już jemy 
chleb tylko z własnego wypieku. 
Chleb piekę przeciętnie dwa 
razy w tygodniu. Ostatnimi czasy głównymi składnikami moich 
chlebów jest 
mąka orkiszowa w różnych konfiguracjach, a niewielki dodatek 
mąki żytniej zawsze wydatnie przedłuża jego świeżość. Ponieważ 
mąka żytnia, aczkolwiek bardzo zdrowa do lekkostrawnych nie należy, w dzisiejszym 
chlebku zastąpiła ją 
marchewka. Lekkostrawna i zdrowa. Dodana w wyważonej ilości nie nadaje chlebowi zbytniej 
słodyczy, także 
pieczywo z jej dodatkiem świetnie smakuje również z wytrawnymi dodatkami, a 
chleb z nią upieczony zachowuje świeżość przez wiele dni. Bardzo polecam

Składniki na dużą keksówkę:250 g surowej marchewki/2 szt.250 g 
mąki orkiszowej pełnoziarnistej300 g 
mąki orkiszowej 6302 płaskie łyżeczki 
soli320 ml 
wody200 g żytniego zakwasu1 łyżeczka 
drożdży instantWykonanie:wieczorem, poprzedzającym pieczenie 
chleba przygotować zakwas. 
Chleb upiekłam na zakwasie dwustopniowym tzn. dwukrotnie dokarmianymodważyć suche składniki. Zakwas umieścić w misie robota, dodać odważone suche składniki, 
sól, suche 
drożdże i 
wodę. 
Drożdże można oczywiście pominać, wtedy jednak należy liczyć się z wydłużonym czasem wyrastania ciasta 
chlebowego. Wyrabiać na 2 predkości, aż do ukazania się siatki glutenowej w międzyczasie obrać 
marchewki i zetrzeć na małych oczkach tarki. Maksymalnie odcisnać sok. Używam do tego celu kuchennej pieluchy tetrowej. Sok oczywiście wypićporcjami do pracującego robota dodawać 
marchewkę. Dokładnie wymieszać z 
ciastemciasto 
chlebowe wyłożyć do foremki wysmarowanej 
olejem i wysypanej 
otrębami. Wygładzić wilgotną dłonią i przykryc naoliwiona folią spożywczą. Odstawic w ciepłe miejsce do wyrośnięciapiekarnik nagrzać do 240`wyrośnięty 
chleb posmarowć 
wodą i posypać czarnym 
sezamemwłożyć do naparowanego piekarnika i piec 15 minut w 240`C, następnie temperaturę zmniejszyć do 210`C i piec kolejne 30 minut. Upieczony 
chleb postukany od 
spodu powinien wydać głuchy odgłosstudzić na kratceŻYCZĘ SMACZNEGO!