Wykonanie
Gorąco?Nawet bardzo gorąco. W poprzednim wpisie
pisałam troszeczkę o szkodliwości
napojów,a właściwie wód tzw.
smakowych (i zapraszałam do zgłębienia tematy w Magazynie Aromat)oferowanych nam przez duże i mniejsze koncerny spożywcze i rozlewnie wód. W moim domu od wielu lat nie pijamy tzw.
wody cytrynowej,
jabłkowej, pomarańczowej, truskawkowej czy innej. Owszem bardzo lubimy letnią
wodęo świeżym i lekkim zapachu
owoców i
ziół, ale mam na to własny sposób. Przygotowuję takie
wody sama.Dziś na początek upalnego sezonu proponuję prostą do przygotowania
wodę z
miętą,
melisą i
cytryną z kostkami
lodu i niewielką ilością
rozmarynu.
Co będzie potrzebne :kilka gałązek
mięty (może być różnorodna)gałązka
melisymała gałązka
rozmarynu (2-3 cm)3-4 plasterki
cytrynykostki
lodu1.5 litra
wody niegazowanej (mineralna lub stołowa)Jak wykonać:Do dzbanka wkładamy umyte gałązki
ziół.
Cytrynę myjemy, najlepiej dla pewności również parzymy, a następnie kroimy na plasterki. Jeżeli jest taka konieczność – wyjmujemy pestki z jej plasterków. Wkładamy plasterki również do dzbanka. Wlewamy
wodę. Dodajemy
lód.
Można przed podaniem schłodzić w lodówce – wtedy naturalnie nie trzeba od razu dodawać
lodu.
Wodę podawać w dużych szklankach – najlepiej również schłodzonych.Doskonale gasi pragnienie. Spróbujcie :)