Wykonanie
Uffff. co to był za dzień - wiadomo wczoraj był 13. 12 i to jeszcze w piątek no i oczywiście nie mógł być szczęśliwy. Po pierwsze brakło mi 1 pkt do przejścia do następnego etapu olimpiady z PCK, ale ten pech można jeszcze wybaczyć ale drugiego już nie. Jak jechałam autobusem z konkursu zgubiłam komórkę. Mogliście mnie widzieć jaka byłam rozkojarzona . No i od razu jak przyjechałam do domu poszłam zablokować kartę sim. Ale najlepsze było później - gdy przyszłam po wizycie do domu zadzwonił telefon domowy, i starszy pan znalazł mój telefon i chciał żeby przyjechać po niego bo mu się nie przyda bo jest za stary na takie nowości. Musze iść dziś to odkręcić do T - mobile....No i po takim dniu wrażeń musiałam zapewnić sobie śniadanie na zregenerowanie no i oczywiście moje ulubione danie- owsianka
Bananowo -
śliwkowo** korzenna owsianka na
waniliowym mleku sojowym podana z pierniczkami, tahini i
migdalami** z
sliwkami suszonymiAle dzisiaj zrekompensuje sobie to wszystko pysznym obiadek w wege barze zloty osiol w katowicach i wizyta jarmarku bozonarodzeniowym *_*