Wykonanie
TAK! W końcu się udał! To bylo moje czwarte podejście do omleta - i w końcu wyszedł, puszysty,
biszkoptowy, rozpływający się w ustach :) Do tego
serek wiejski, o którym zapomniałam, a przecież tak go lubię :) Omlet z przepisu slyvvi . Nie wyszedł mi tak puszysty jak jej, ale to kwestia wprawy, mam nadzieję, że kiedyś mi taki wyjdzie :) Dzisiaj kolejny dzień błogiego lenistwa - znowu idę w miasto,
potem będę nadrabiać zaległe filmy i gazety :) No i na pewno coś jeszcze wpadnie ciekawego do roboty :)
Cytuję przepis:2
jajkaszczypta
soli1 łyżka
mleka2 łyżki
mąki pełnoziarnistej
olej do smażenia (ok. łyżki)
Białka oddzielić od
żółtek i ubić na sztywną pianę razem ze szczyptą
soli (robię to mikserem). Cały czas ubijając dorzucić
żółtka z
mlekiem. Dodać przesianą
mąkę (
otręby pozostałe na sicie też wrzucam do ciasta) i bardzo delikatnie (!) wmieszać
łopatką do ciasta, tak by piana nie opadła. Na patelni rozgrzać
olej (na teflonie wystarczy ok. łyżki, można też smażyć bez tłuszczu, ale
traci wtedy na smaku). Gdy omlet zetnie się z dołu przewrócić go na drugą stronę i smażyć aż będzie gotowy i lekko przyrumieniony. Przełożyć na talerz i podać z ulubionymi dodatkami."