Wykonanie
Domowy
chleb już pachnie. Chrupiąca skórka zachęca do spróbowania. Zapach świeżego
pieczywa, takiego prosto z pieca, to zapach szczęśliwego domu - zgodzicie się ze mną ?
Chleb piekę nie częściej niż raz na 1-2 tygodnie bo nie jemy go dużo. Pomalutku uczę się konsystencji ciasta, operowania temperaturą i parą w piekarniku. Uczę się też cierpliwości kiedy
chleb wcale nie ma ochoty rosnąć tak jak powinien. Czasy wyrastania podawane w przepisach są orientacyjne i zależą od wielu czynników, tak samo ilości
wody. Często brakuje podpowiedzi jakiego typu
mąki należy użyć... Ale pieczenie
chleba to dla mnie frajda i cieszy każdy bochenek, nawet taki, którego daleko do ideału.Kupiłam sobie nawet specjalne koszyki do wyrastania
chleba. Są uplecione z cienkich gałązek i dobrze trzymają ciasto. Pierwsza moja próba koszykowa nie wyszła zbyt dobrze bo mimo wysypania kosza sporą ilością
mąki ciasto się do niego przykleiło i przy wykładaniu bochenka na blachę wierzch nieco się porwał. Ciasto było też chyba odrobinę za luźne więc
potem na blasze nieco się rozlało, ale
chleb i tak uważam udany. Pięknie się wypiekł, nie jest płaski jak naleśnik i ta chrupiąca skórka... Mimo drobnych potknięć jestem zadowolona i dlatego przekazuję Wam przepis oraz zdjęcia. Przecież nie umiem wszystkiego, nie wiem wszystkiego i nie jestem idealna - uważam, że człowiek uczy się całe życie :) I ja się właśnie uczę.Opisałam wszystko po swojemu a bazowałam na przepisie od
Atiny .
Chleb upiekłam w ramach wspólnego pieczenia blogerów, które zainicjowała Gosia .
Chleb wiejski francuski , pszenno żytni na zakwasieczas przygotowania : ok. 20-30 minut + czas wyrastania + czas pieczeniaskładniki na 1 bochenek:ZACZYN - 50 g zakwasu żytniego140 g
mąki pszennej typ 75015 g
mąki żytniej typ 2000140 g
wody o temp. pokojowejCIASTO WŁAŚCIWE - cały zaczyn440 g
mąki pszennej typ 75050 g
mąki żytniej typ 2000250 g
wody o temp. pokojowej1 łyżeczka
solikilka łyżek
mąki pszennej typ 750 do posypania blatu, ciasta i koszykasposób przygotowania : ZACZYN - pierwszego dnia wieczorem w misce wymieszałam składniki zaczynu - tylko tyle żeby się połączyły. Przykryłam misę pokrywką i zostawiłam na 12 godzin w temp. pokojowej, tzn. kuchennej.

CIASTO WŁAŚCIWE - następnego dnia rano do drugiej miski wsypałam obie
mąki,
sól i wymieszałam je z
wodą - odstawiłam na godzinę. Po tym czasie połączyłam tę masę z zaczynem i zagniotłam ciasto. Wyrabiałam je kilka minut a następnie zostawiłam w misce, pod przykryciem, do wyrośnięcia na 2-3 godziny. Co godzinę odgazowywałam ciasto wyjmując je na omączony blat, ugniatając z wierzchu dłonią. Nieco rozciągałam a
potem składałam zakładając wszystkie brzegi do środka. Po każdym złożeniu wkładałam
chleb z powrotem do miski, łączeniem do góry. Po ostatnim, trzecim złożeniu ciasto przełożyłam do koszyka mocno wysypanego
mąką. Wierz ciasta też posypałam
mąką. Koszyk przykryłam i zostawiłam żeby
chleb się napuszył - trwało to ok. 2 godzin aż podwoił swoją objętość.Piekarnik nagrzałam do 240 st. C wstawiając na spód naczynie z
wodą. Nagrzałam też mocno blachę z piekarnika. Na gorącą delikatnie wyłożyłam
chleb z koszyka odwracając go zdecydowanym ruchem. Kosz powinien dać się swobodnie zdjąć i wtedy
chleb trzeba naciąć bardzo
ostrym nożem albo żyletką. Moje ciasto się przykleiło i przy wykładaniu rozerwało więc już go nie nacinałam.Piekłam 35 minut a po upieczeniu wyjęłam i ostudziłam na kratce.
Chleb jest dobrze wypieczony kiedy przy postukaniu w spód słychać głuchy odgłos.

Podobny
chleb upiekli także : Monika Niezapomniane smaki ; Justyna Gotowanie i Pieczenie ;Kinga Małe Kulinaria ; Iwona Ivka w kuchni ; Dobrafka z
Bona Apetita! ; Małgorzata ze Smaki Alzacji ; Dorota Moje Małe Czarowanie ; Paweł Marder & Marder Manufacture ; Paulina Buszująca w kuchn i ; Agata Kulinarne przygody Gatity ;
Kasia Baby do garów ; Łucja Fabryka kulinarnych inspiracji ; Wiosenka Eksplozja smaku ;