Wykonanie
Wizyta u Małgosi na Akacjowym blogu wywołała u mnie nie tylko miłe wspomnienia z moich podróży po pięknej południowej hiszpańskiej prowincji, Andaluzji, ale również chęć skosztowania
pomarańczowej konfitury. Małgosia do przepięknych zdjęć z Sewilli dołączyła także przepis na
słoneczną konfiturę, którą czym prędzej zrobiłam i ja ! Serdecznie Wam ją polecam, pierwsza porcja już zjedzona, właśnie kupiłam
pomarańcze i będzie robiona kolejna.I jeszcze jedno,
broń Boże nie wyrzucajcie
skórek pomarańczowych !!! Tutaj znajdziecie propozycje jak je smacznie przetworzyć, a następnie wykorzystać w kuchni. Możemy zrobić kandyzowane
skórki pomarańczowe lub mieloną
skórkę pomarańczową .Składniki:1500 g
pomarańczy300 g
cukru1/2 łyżeczki
kardamonuWykonanie:Wszystkie
pomarańcze dobrze myjemy i parzymy wrzątkiem. Z dwóch
pomarańczy ścieramy skórkę, róbmy to od razu nad garnkiem, w którym później będziemy robić
konfiturę.Z pozostałych
pomarańczy zdejmujemy skórkę lub skrajamy ją nożem, tak aby został nam sam miąższ. Skórki odkładamy na bok, do dalszego przetworzenia później.Wszystkie
pomarańcze rozbieramy na cząstki, oczyszczając je z błonek. Robimy to też nad garnkiem, żeby nie uronić ani jednej kropelki soku :).Cząstki możemy podzielić na mniejsze kawałki lub zostawić bez dzielenia. Wkładamy je do garnka, dodajemy
cukier i doprowadzamy do zagotowania.
Pomarańcze przekładamy na sitko, żeby odcedzić powstały płyn. Płyn przelewamy z powrotem do garnka i gotujemy do momentu kiedy się zredukuje mniej więcej o połowę. Wtedy wkładamy do niego
owoce i
kardamon, gotujemy na małym ogniu, aż
konfitura zgęstnieje a
owoce staną się szkliste.Dobrze jest zrobić próbę z kroplą
konfitury na szklanym zimnym spodku. Jeśli
konfitura zastyga, to znak, że jest już gotowa.
Konfiturę przekładamy do czystych wyparzonych słoiczków i studzimy nogami do góry.