Wykonanie
Dziś chciałabym Wam zaproponować przepis na słynne francuskie
croissanty.Wspaniałe chrupiące rogaliki z
ciasta francuskiego w kształcie półksiężyca, na ogół spożywane na śniadanie z filiżanką
kawy.Nie
powiem zawsze chciałam je zrobić ale wydawało mi się, że są trudne do wykonania.Pozwolę sobie obalić kolejny nieprawdziwy mit. Nie są trudne do zrobienia.Wystarczy zrobić wszystko zgodnie z instrukcją.Historia pochodzenia
croissantów.
Croissant jest potomkiem austriackiego Kipferl, którego istnienie zostało już udokumentowane w różnych formach w XIII wieku.Kipferl może być przygotowywany pusty lub z wypełnieniem
orzechowym.Francuska wersja austriackiego rogalika Kipferl została ochrzczona nazwą
croissant ze względu na jego półksiężycowy kształt.Narodziny austriackiego rogalika można datować z pewną dokładnością - jest nim 1839 rok.Wtedy to oficer artylerii austriackiej August
Zang, otworzył Boulangerie Viennoise na ulicy de Richelieu 92 w Paryżu i zaczał w niej sprzedawać francuskie rogaliki.Przepis na ciasto jednak było już udokumentowany w prasie przed tą datą, dokładnie w 1838 roku.Kipferl stał się szybko popularny i zainspirował Francuzów.Mój przepis to przepis włoskiego cukiernika Ellis Palano z Mediolanu z małymi wzmiankami.Zapraszam ;-)

Składniki na około 24 mini-
croissantów lub 12 normalnych:300 g
masła25 g świeżych
drożdży125 ml letniej
wody500 g
mąki pszennej i 25 g
mąki pszennej3
jajka7,5 g
soli75g
cukru brązowegocukier puder do posypaniaPrzygotowanie:Etap 1 - przygotowanie
ciasta drożdżowego jeden dzień wcześniej
Drożdże kruszymy do szklanki, wlewamy letnią
wodę i dokładnie mieszamy. Czekamy aż
drożdże lekko urosną(10 minut oko ł o).Do miski malaksera wsypujemy
mąkę, dodajemy
sól,
cukier, 50 g
masła i rozprowadzone
wodą drożdże. Wyrabiamy ciasto z hakiem do
ciasta drożdżowego,

stopniowo dodając
jajka,

aż składniki się połączą i ciasto będzie gładkie.Kiedy ciasto zacznie formować się w kulę wyjmujemy je na posypaną
mąką stolnicę,

wyrabiamy delikatnie przez 5 minut, rozpłaszczając ciasto i zbierając boki do środka.


Ciasto przykrywamy folią i odstawiamy na noc do wyrośnięcia w ciepłe miejsce do podwojenia objętości.

W oryginalnie przepisie jest mniej
mąki, ja dodałam 4 łyżki więcej, bo było klejące. 2 łyżki w pierwszy dzień i następne 2 przed wałkowaniem.Etap 2 - przygotowanie
masła jeden dzień wcześniejW mlakserze mieszamy 250 g zimnego
masła i 25 g
mąki. Owijamy w folię i umieszczamy w lodówce. Możemy to zrobić dzień wcześniej jak ciasto.

Etap 3 - połączenie
ciasta drożdżowego i
masłaNa lekko posypanej
mąką stolnicy
ciasto drożdżowe rozwałkowujemy na prostokąt o długości 3
razy większej niż szerokość, o grubości 1 cm. Zostawiamy na 1 minutę.

Rozwałkowujemy
masło na prostokąt o wielkości 1/3
ciasta drożdżowego.
Masło układamy pośrodku
ciasta drożdżowego (powinno zajmować 1/3 jego część),

zawijamy 1/3 część prostokąta w stronę środka,

to samo robimy z drug ą częś ci ą .

Obracamy ciasto o 90º i ponownie rozwałkowujemy,

następnie składamy jak list urzędowy,


tym razem jednak bez
masła.Złożone ciasto owijamy folią, wstawiamy do lodówki na 15 minut.Etap 4- wałkowanieWyciągamy ciasto z lodówki, rozwałkowujemy ciasto na prostokąt wzdłuż dłuższej części.Zawijamy górną 1/3 część prostokąta w stronę środka, a dolną 1/3 część zawijamy na górną 1/3 część - lub odwrotnie (tak jak składa się list urzędowy).Etap 5- wałkowanieWszystkie czynności z etapu 4 powtarzamy 3
razy, co 15 minut i za każdym razem wkładamy ciasto do lodówki. Obrót i wałkowanie + składanie bez
masła.Po tym czasie (wszystko zajmuje nam trochę więcej niż godzinę), możemy już wykrajać rogaliki. Ciasto pod foli ą może leżakować w lodówce 3 dni.Etap 6 - wykrajanie rogalikówCiasto (musi być zimne!) rozwałkowujemy placek na prostokąt o grubości 6 mm.

Przecinamy na pół, kroimy na prostokąty w skos

i każdy prostokąt na pół w skos.

W ten sposób mamy trójkąty. Każdy trójkąt rolujemy od podstawy w kierunku wierzchołka i nadajemy mu kształt rogalika.

Uwaga: rogaliki zwijamy z początku bardziej luźno,
potem ściśle.Blachę wykładamy papierem do pieczenia i układamy na niej rogaliki. Układamy
rogale w odstępach, zawiniętym wierzchołkiem pod spód
rogala, delikatnie przyciskając końce do podłoża.Pozostawiamy do wyrośnięcia na 1 , 5 godziny.Jeśli zamrażamy to nie zostawiamy do wyrośnięcia.
Croissant straci na kruchości, bo zawsze w powietrzu jest trochę wilgoci, dlatego radzę piec tylko te, które zjemy, resztę możemy zamrozić.Rozgrzewamy piekarnik do temperatury 190ºC. Wstawiamy do piekarnika. Pieczemy przez 10 minut w temperaturze 190ºC. Obniżamy temperaturę do 180ºC i pieczemy dalej przez 5 minut.Jeśli zamrażamy, wykładamy je dzień wcześniej z zamrażalki(wieczorem na śniadanie). Wkładamy do piekarnika, zostawiamy na noc i nad ranem pieczemy, nie wyciagając ich z piekarnika.Będziemy musieli je piec 5 minut więcej!Warto wiedzieć!Alan Davidson, redaktor Oxford Companion to Food śledząc początki
croissants, nie znalazł przepisu na francuskiego rogalika w żadnej książce kucharskiej wcześniej niż na początku XX wieku.Pierwsza wzmianka o
croissant pojawia się w książce "Des substances alimentaires"(Payen) w 1853 roku.Natomiast słowo
croissant pojawia się w słowniku
języka francuskiego(dictionnaire de la langue française) w 1863 roku.Pierwszy przepis na
croissant we francuskiej książce kucharskiej(Nouvelle Encyclopédie Culinaire) pojawił się dopiero w 1906 roku.Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny :-)