Moje najlepsze ciasto jabłkowe

Wykonanie

Jestem bezgranicznie zakochana w moim cieście jabłkowym.
Dziś przepis na moje weekendowe ciasto, wilgotne, aromatyczne, nie za słodkie, proste w wykonaniu i pachnące jabłkami - nie potrzeba nawet miksera.
Ciasto z piankową warstwą jabłkową. W sumie nie ma w nim nic trudnego.
Zapraszam ;-)
Składniki na formę 23- 24cm:
1,2 kg jabłek
160 g mąki pszennej
16 g proszku do pieczenia
250 g cukru
2 jajka
190 mleka
masło i 1 łyżka cukru do posypania tortownicy
Przygotowanie:
Obieramy i kroimy jabłka na plastry o grubości 4 mm. Zasypujemy cukrem. Odstawiamy na 2 godziny. Możemy przygotować jabłka dzień wcześniej.
Przykrywamy talerzem i od czasu do czasu mieszamy.
Szykujemy tortownicę o średnicy 22-23cm, smarujemy masłem i posypujemy cukrem.
Mieszamy proszek do pieczenia z lekko ciepłym mlekiem, nie za ciepłym. Mieszamy tak aby nie pozostała ani jedna grudka.
Ubijamy jajka aż powstanie biała pulchna masa.
Dodajemy mleko z proszkiem do pieczenia, mieszamy łyżką.
Dodajemy przesianą mąkę mieszając delikatnie za pomocą łopatki od góry do dołu.
Mieszamy tak aby nie pozostała ani jedna grudka.
Dodajemy odcedzone jabłka i mieszamy.
Wylewamy masę na przygotowaną tortownicę.
Rozgrzewamy piekarnik do 180° i wstawimy ciasto, pieczemy przez 25 min.
Następnie zmniejszamy piekarnik do 150 °C i pieczemy następne 35 -45 minut.
Wyłączamy piekarnik i zostawiamy na 10 minut z uchylonymi drzwiczkami.
Warto wiedzieć!
Ciasto może się wydawać niedopieczone, ale taka jego piankowa konsystencja.
Jeśli chcecie to na koniec możecie ostatnie 5 minut włączyć termoobieg.
Zapraszam do polubienia mnie na Facebooku lub google+, dziękuję za odwiedziny :-)