Wykonanie
Rozkoszny, sprawia podniebieniu niesamowitą rozkosz. C złowiek chce jeszcze i jeszcze. Kremowy, o delikatnej, puszystej strukturze, obłędnie
czekoladowy. Zawsze miałam słabość do
musu czekoladowego. Będąc ostatnim razem w Paryżu moja przyjaciółka poczęstowała mnie swoim musem, był niesamowity. Zrobiła go według przepisu Pierre Hermé.

Składniki na 4 osoby :200 g
gorzkiej czekolady (o zawartości
kakao minimum 70 %)80 ml pełnotłustego
mleka4
białka z dużych
jajek1
żółtko z dużego
jajekPrzygotowanie:Ubijamy
białka ze szczyptą
soli i wkładamy do lodówki.
Czekoladę łamiemy na kawałki i wrzucamy do miseczki, następnie wstawiamy na gorącą kąpiel
wodną. Cały czas mieszamy aż do momentu rozpuszczenia. Kąpiel
wodna to nic innego jak garnek w garnku z wrzątkiem. Dzięki temu
czekolada ładnie i równomiernie topi się, ale nie przypala. W międzyczasie w garnku zagotowujemy
mleko. Zalewamy
czekoladę gorącym
mlekiem, cały czas mieszając trzepaczką, aby masa się połączyła i schłodziła (do ok. 40 stopni C). Następnie dodajemy
żółtko cały czas mieszając aż wszystko połączy się w całość. Kiedy jest już wymieszane dodajemy ok. 1/3 masy
białkowej i szybko mieszamy trzepaczką. Jak wszystko ładnie się połączy dodajemy resztę
białek, tym razem mieszając delikatnie. Ponoć sekretem puszystego musu jest dzielenie tych
białek, które najpierw się
miesza powoli a później szybko. Mus przekładamy do małych naczynek, w których będzie podawany lub pozostawiamy w dużym naczyniu i chłodzimy w lodówce przez 3-4 godziny.

Grzechu warte:)