ßßß Cookit - przepis na Konfitura rabarbarowo-sezamowa

Konfitura rabarbarowo-sezamowa

nazwa

Wykonanie

Jak już kiedyś pisałam, uwielbiam rabarbar. Nie tylko za smak, ale także za możliwości, jakie daje mi w kuchni. Aktualnie na lokalnych rynkach można kupić go za grosze, więc zazwyczaj wracam z zakupów z siatkami pełnymi tego pysznego warzywa. Dopiero w domu myślę, co z niego zrobię. Ostatnio jednak przesadziłam. A jeśli ja tak mówię, to musiała to być wielka przesada. Na szczęście, szybko udało mi się wymyślić, jak wykorzystać owe kilogramy rabarbaru. Robiłam z nim poranne owsianki, dodawałam do kaszy jaglanej, sama się dziwiąc, że wcześniej tego nie robiłam. Eh...ile traciłam! Ostatnio zaś wymyśliłam coś w rodzaju konfitury/pasty z rabarbaru i pasty sezamowej tahina. Co istotne, owa pasta nie zawiera ani grama przetworzonego cukru - cała słodycz pochodzi z daktyli. Pasuje do kanapek, jak i jako dodatek do dań, nie tylko słodkich. Choć najlepiej smakuje wyjadana prosto ze słoiczka ;p
wegańskie bezglutenowe bez cukru
(ok. 6 małych słoiczków)
- 1 kg rabarbaru
- 450 g daktyli (jeśli chcesz otrzymać bardzo słodką konfiturę użyj ok 100-150 g więcej)
- 5-6 łyżek tahiny
- 1/4 łyżeczki kardamonu
- 1 szklanka wody
Rabarbar obieram, kroję na mniejsze kawałki, wkładam do garnka z grubym dnem, który stawiam na średnim ogniu. Dodaję szklankę wody, daktyle i kardamon. Przykrywam garnek i gotuję pod przykryciem ok. 10 min.
Zdejmuję pokrywkę, dodaję tahinę i gotuję na małym ogniu ok. 1 h. Ogień musi być mały, gdyż zawarta w konfiturze pasta tahina bardzo łatwo się przypala.
Całość blenduję ręcznym blenderem. Jeśli konsystencja jest zbyt gęsta dodaję odrobinę przegotowanej wody, jeśli zbyt rzadka - konfiturę jeszcze chwilę redukuję na małym ogniu.
Gotową konfiturę przelewam do umytych i wyparzonych słoików i wekuję.
Pycha!
Źródło:http://truetastehunters.blogspot.com/2015/05/konfitura-rabarbarowo-sezamowa-bez-cukru.html