Wykonanie
Przepis pochodzi z domu teściowej, która ma go od kuzynki, kuzynka od cioci, ciocia od babci... Nie wiem kto go wymyślił, ale wiem, że jest kremowy, aromatyczny i z powodzeniem zastępuje seropodobne wyroby, zwane topionymi (nie ma w nich ani odrobiny
sera, za to jest cała tablica Mendelejewa). Mąż się nim zachwyca na kanapce, syn uwielbia w cheesburgerach, ja mogłabym go wyjadać łyżką. Dodałam
kminek, który można zastąpić
kminem rzymskim lub grubo mielonym
pieprzem.Składniki:1 kg
sera twarogowego (używam z Jarocina)2
żółtka1 płaska łyżeczka
sody1 płaska łyżeczka
soli1 płaska łyżeczka
kminkuTwaróg pokruszyć do dużej, metalowej miski i wymieszać z
sodą. Zostawić na pół dnia, aż zacznie się robić szklisty. Dodać
żółtka,
sól,
kminek i dokładnie wymieszać. W garnku zagotować
wodę, ułożyć na nim miskę i mieszać rózgą do całkowitego rozpuszczenia
sera (około 5 minut). Jeszcze gorący
ser przelać do miseczek lub słoiczka i przykryć folią spożywczą.
Ser przechowywać w temperaturze pokojowej, pod przykryciem.