Wykonanie
Ze Sri Lanki przywieźliśmy niewiele przepisów, ale być tam i nie jeść roti, to byłoby conajmniej
dziwne.Objadaliśmy się roti przygotowywanymi na wszelkie możliwe sposoby.Sabeetha i Sujeewa przyrządzały je równie sprawnie, jak my robimy naleśniki.Roti to właśnie odpowiednik naszych naleśników, można jeść je jako samodzielne danie lub z nadzieniem warzywnym, mięsnym albo na słodko.Poniżej przepis na roti z wiórkami kokosowymi, które można serwować zarówno do
kurczaka na ostro, jak i podawać z
dżemem.Składniki3 szklanki
mąki1 szklanka
wiórków kokosowych namoczonych uprzednio w wodzieokoło 3/4 szklanki
wody2 łyżeczki
masłasól do smaku (ok. 1/2 łyżeczki)opcjonalnie można dodać:1
czerwoną cebulę pokrojoną w cienkie półplasterki1-2 zielone
chili pokrojone w plasterkiWymieszać wszystkie składniki w misce . Następne powoli dolewać zimną
wodę i wyrabiać gęste ciasto (o konsystencji podobnej do naszego
ciasta drożdżowego) w razie potrzeby dodając nieco
wody lub
mąki. Ciasto nie powinno być zbyt wilgotne.Następnie ciasto podzielić na kulki o średnicy około 2 cmSpłaszczyć na posypanej
mąką desce (najłatwiej to zrobic dociskając drugą deską do krojenia). .Jeśli roti mają być bardziej chrupiące ciasto można rozwałkować na cieńsze placki za pomocą wałka do ciasta .Smażyć na średnim ogniu tak jak nasze naleśniki, aż roti zacznie się lekko rumienić.