Wykonanie
Dzień dobry!
Kolejnym daniem (a raczej
napojem :-) ) charakterystycznym dla Wigilii jest kompot z suszu. Jedni go kochają, inni nienawidzą. Smak jest dość oryginalny, a jeśli dodamy wędzone
śliwki i
gruszki, to część osób w ogóle może go nie spróbować :-).
Ja z utęsknieniem czekam zawsze na wigilijny kompot - lubię ten smak
suszonych owoców i mam nadzieję, że wielu z Was również!
W tym roku kompot wzbogaciłam
suszonymi gruszkami, a także jedną wędzoną oraz
śliwkami "zwykłymi" i suską sechlońską. Smak oczywiście był bardzo wyrazisty, ale wypiliśmy go ze smakiem i bardzo szybko zniknął ze stołu :-).

Oczywiście do swojego kompotu możecie dodać ulubione
owoce, nawet i
świeże jabłka czy
gruszki, ja prezentuję Wam wersję, którą przygotowałam w tym roku.
Składniki:
250 g
suszonych jabłek250 g
suszonych moreli250 g
suszonych gruszek (można dodać 1
gruszkę wędzoną)
200 g suszonych
śliwekkilka
goździkówopcjonalnie
cukier lub
miódpomarańczaWykonanie:
Na dzień przed Wigilią wszystkie
suszone owoce zalewamy
wodą, aby namokły (
owoce mają być zakryte
wodą). W Wigilię gotujemy kompot - dodajemy do niego
goździki, wyszorowaną
pomarańczę pokrojoną w plastry, gotujemy ok. 20 minut na średnim ogniu.
Następnie przecedzamy go aby był klarowny, usuwamy
owoce, które się rozpadły w czasie gotowania (u mnie część
jabłek i
śliwek). Jeśli kompot jest mało słodki dosładzamy go
cukrem lub
miodem. Można go również rozcieńczyć przegotowaną
wodą.
Kompot wraz z
owocami wlewamy do dzbanka.

Smacznego!