Wykonanie

Wczoraj się zbuntowałam :-)... mój narzeczony szykował mi (i sobie) obiadek. Gotuje super, ale rękami i nogami zapiera się, żeby tego nie robić....
mówi, ze ma za duże stopy i za daleko do kuchenki ;-) mimo wszystko upichcił coś fajnego.Składniki:400 g
krewetek w skorupkach (mrożone)ząbek
czosnku15-20 g
masła (Lurpak)4 gniazda
makaronu pappardelle Barilla
sól różowa,
pieprz (świeżo mielony)
natka pietruszki2 łyżki
wina białego wytrawnego (można zastąpić
wodą z gotowania
makaronu)
skórka cytrynowaPrzygotowanie:Na początek rozgrzewamy patelnię, nakładamy
masło dodajemy przeciśnięty przez praskę
czosnek i
skórkę cytrynową (tak dla sprostowania ja osobiście z
owoców morza robię tylko zupę, resztę potraw szykuje moje szczęście), obsmażamy chwilkę dodajemy
krewetki i wino/wodę. Po dodaniu
krewetek smażymy 40 sekund, dodajemy
makaron oraz
natkę mieszamy jeszcze chwilkę i ściągamy z patelni. Podajemy z tartym
parmezanem. Jedzonko było jak zawsze pyszne. Smacznego