Smacznego! :)

Wykonanie

Mim że do kalendarzowej zimy został jeszcze prawie miesiąc (chociaż ja liczę ją od początku grudnia) to w niektórych miastach już można zobaczyć i poczuć niezłą astronomiczną zimę. Ale skoro oficjalnie mamy jeszcze jesień, to nie pozostaje mi wstawić nic innego jak coś dobrego z dodatkiem orzechów. Tym razem nie tych typowo jesiennych - włoskich czy laskowych, ale arachidowych, które równie dobrze komponują się z kruchym kakaowym ciastem.
ciasto (ok. 10 sztuk):
150 g mąki
100 g masła
20 g kakao
50 g cukru pudru
1 żółtko
Składniki umieścić w misce, szybko zagnieść, owinąć w folię i schłodzić w zamrażarce przez 30-40 minut. Ciasto rozwałkować na stolnicy i przy użyciu szerokiej szklanki wykrawać kółka. Foremki do kruchych babeczek wykładać ciastem lekko dociskając. Ciastka piec 10-15 minut w 200ºC. Upieczone babeczki wyjąć z piekarnika i odstawić do wystudzenia.
krem:
100 g mascarpone
1 łyżeczka cukru pudru
100 g masła orzechowego (najlepiej domowego)
posiekane orzeszki ziemne (do dekoracji)
Mascarpone utrzeć z masłem orzechowym i cukrem pudrem na gładki, jednolity krem. Całość wstawić do zamrażarki na 15-20 minut. Schłodzony krem przełożyć do rękawa cukierniczego z dowolną końcówką (ja użyłem Wilton 1M) i wyciskać na kruche spodu. Babeczki udekorować siekanymi orzechami.
Smacznego! :)