ciasto z wiśniami na kruchym spodzie pod bezą...

Wykonanie

Wiśnie, wiśnie, wiśnie. Przyszła pora żeby zebrać pierwszą turę z drzewek i upichcić coś dobrego :)
kruchy spód:
300 g mąki
200 g masła
50 g cukru
2 żółtka
2 łyżki bułki tartej
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka proszku do pieczenia
warstwa bezowa:
3 białka
350 g cukru
2 łyżki maki ziemniaczanej
1 szklanka drylowanych wiśni
wykonanie:
Składniki na kruchy spód umieścić w misce i zagnieść z nich ciasto. Włożyć do lodówki na ok. 60 minut (ja schłodziłem w zamrażarce przez 30 ;) ). Formę natłuścić. Ciastem wyłożyć dno i boki tortownicy, wierzch posypać bułką tartą. Schłodzić przez kilka minut w lodówce.
W tym czasie białka ubić na sztywno. Pod koniec ubijania, nadal miksując, dodawać stopniowo cukier aż powstanie gładka i bardzo gęsta masa. Masę podzielić na dwie części.
Wiśnie umyć, usunąć z nich pestki i obtoczyć w mące ziemniaczanej. Do jednej części ubitej piany dodać wiśnie i dokładnie wymieszać, masę przełożyć na ciasto do tortownicy. Całość przykryć resztą piany. Piec w 160 °C przez ok. 1 godzinę. Po 40 minutach formę z ciastem przykryć folią aluminiową i piec kolejne 20 minut. Odstawić do całkowitego ostygnięcia i podawać.
Smacznego! :)