Wykonanie
Chciało by, się napisać "historia jednej
botwinki".. utarło się już, że
botwinka musi wylądować w zupie. Taka niepozorna, a tak wiele możliwości w sobie kryję. Liście
botwinki wykorzystujemy do cudownych sałatek, do zawijania gołąbków co nam zmysł kulinarny podsunie. Ja wykorzystałam je do
chleba w połączeniu z
czarnymi oliwkami. Byłam ciekawa, tego smaku ale się nie zawiodłam. Wspaniały zapach
oliwek słodki posmak
botwinki, a wizualnie, super to wygląda. Nie jednego gościa na majówce możemy zadziwić pozytywnie.
Chleb wspaniale się komponuję z kawałkiem
mięsa grilowanego.


Inspiracją dla mnie była książka "Książka kucharska włoskiej Mamy"SKŁADNIKI: na 2 bochenki500 g
mąki chlebowej (użyłam 750)1 op.
drożdży suchych1 łyżeczka
soli1 łyżeczka
cukru350 ml
wody letniej (w zależności od rodzaju
mąki w razie gdy ciasto będzie za suche dolejmy jeszcze troszkę)150 gr. pokrojonej
botwinki60 gr. pokrojonych czarnych
oliwek2 łyżki
oliwy plus do posmarowania
chleba
SPOSÓB WYKONANIA :- do miski przesiewamy
mąkę robimy wgłębienie dodajemy
drożdże,
sól,
cukier,
wodę i wyrabiam ciasto pod koniec wyrabiania robię wgłębienie i dodaję
oliwy i wyrabiam na gładkie sprężyste ciasto. Jeżeli za bardzo się przykleja to, podsypuje odrobiną
mąki.- wkładam ciasto do miski, przykrywam ściereczką i odstawiam na 1 godzinę do podojenia swojej objętości- po tym czasie wyjmuję cisto, które rozpłaszczam dodaję pokrojona
botwinkę i
oliwki zagniatam do połączenia, dziele na dwie porcję i układam do formy do wyrośnięcia na kolejną 1 godzinę

- przed końcem wyrastania nagrzewam piekarnik do 220 stopni- wyrośnięte
chlebki smaruję
oliwą i posypuję
mąką wkładam do nagrzanego piekarnika i piekę 20-25 minut-
chleb pozostawiam do całkowitego ostygnięcia na kratce

Pieczenie
chleba to wyjątkowa chwila ten zapach unoszący się po domu i ciekawość smaku... polecam każdemu .Smacznego