Wykonanie
Uwielbiam naleśniki, a wy? :) Muszę to podkreślać przy każdym przepisie, który tutaj dodaję z nimi w roli głównej, ponieważ warto. Nie wiem co mnie w nich tak fascynuje, ale mogłabym je jeść ciągle i pewnie by mi się nie znudziły. Jak już podkreślałam ostatnio, te najzwyklejsze są najlepsze, ale trzeba dbać o to, aby nam się nie przejadły i nieco je urozmaicać. Ostatnio jem dużo
buraków (małe problemy ze zdrowiem) i wpadłam na pomysł, że zamiast wypić sok,
mogę go użyć do zabarwienia naleśników. Wtedy byłyby takie piękne różowe. I faktycznie! Takie też wyszły. Wyglądają nieziemsko i wołają, aby je zjeść - a właściwie wołały ;p Dla kochających naleśniki - miła odskocznia, a innych mam nadzieję, że kolor zachęci ;) Pzdr.
Co potrzebujemy:Ciasto
jajkomąkamlekołyżeczka
cukruszczypta
solisok z
burakówMasa
twaróg (chudy/półtłusty/tłusty)4 łyżeczki
cukru1. Zarabiamy ciasto na naleśniki.
Jajko delikatnie ubijamy, dodajemy szczyptę
soli, około 1 szklankę
mąki, 3/4 szklanki
mleka. Mieszamy i odpowiednio dodajemy
mąki lub
mleka, aż do uzyskania właściwej masy (aby nie była za rzadka). Jeśli jemy na słodko, do ciasta możemy dodać łyżeczkę
cukru. Dodajemy kilka łyżek soku z
buraków lub jednego małego
buraczka, drobno posiekanego.2.
Twaróg miksujemy blenderem z
cukrem, aż do uzyskania gładkiej masy.3. Smażymy na patelni na małym ogniu. Podajemy z przygotowanym wcześniej
serkiem twarogowym :)SMACZNEGO :)