♡ Torcik truflowy i Urodziny Ciast.Co ♡

Wykonanie

Tak... To już 1 rok...
Nie wiem jak to się stało, ale czas minął bardzo szybko... Chyba za szybko...
135 wpisów, dużo pozytywnych reakcji...
Sporo przemyśleń na temat blogowania...
W sumie - warto było!
Skoro mowa o urodzinach, to nie ma świętowania bez słodkości...
Świeczka na torcie pojawić się musi!
Dlatego dzisiaj - pyszny, czekoladowy torcik truflowy z orzechami laskowymi.
Torcik truflowy to deser bez mąki, a więc i bez pieczenia.
Jest puszysty, delikatny i bardzo czekoladowy.
Wymaga niestety trochę czasu i organizacji, ale było warto.
Tort jest pyszny!
Przepis na torcik truflowy chodził za mną od dawna,
ale to właśnie na pierwsze urodziny bloga postanowiłam w końcu z niego skorzystać:))
♡ ♡ ♡
Składniki:
400 g gorzkiej czekolady
284 ml śmietanki kremówki 36% (dobrze schłodzonej)
75 g masła
7 białek
200 g orzechów laskowych
kilka łyżek kakao do posypania ciasta
Przygotowanie:
W misce ustawionej nad gorącą, lekko gotującą się wodą rozpuścić czekoladę z masłem.
Dokładnie ostudzić.
Ubić śmietankę na bardzo sztywną pianę.
Oddzielnie ubić białka na idealnie sztywną pianę.
Delikatnie wymieszać śmietankę z białkami.
Dodawać po łyżce śmietanki z białkami do ostudzonej czekolady i wymieszać.
Dodać drobno pokrojone orzechy i wymieszać.
Masę wyłożyć do tortownicy wysmarowanej masłem.
Schłodzić przez noc.
Przed podaniem oprószyć truflę kakako.
P.S. Przepis na torcik pochodzi z niezawodnej Kwestii Smaku.
Smacznego!
♡ ♡ ♡
A po urodzinowym torcie czas na małe podsumowanie:)
Wiele się w ciągu minionego (blogowego) roku wydarzyło.
Tych dobrych i tych mniej dobrych rzeczy...
Ale bilans wyszedł pozytywnie:)
Dla mnie blog to jeden z wielu aspektów, które staram się na co dzień "ogarnąć".
Ale zdecydowanie należy do grupy tych najprzyjemniejszych.
Dlaczego?
Ponieważ bardzo lubię gotować, piec i przygotowywać potrawy:)
Poza tym blog daje mi możliwość podzielenia się przepisami sprawdzonymi,
a wpisy umieszczam tylko wtedy, gdy mam pewność, że warto je opublikować.
Dzięki temu blog stanowi pewien rodzaj pamiątki dla mnie i moich bliskich.
W minionym roku podzieliłam się z Wami wieloma sprawdzonymi przepisami.
Wypróbowałam także przepisy innych blogerów, często sięgałam po książki kucharskie, czasem zdarzyło mi się coś wymyślić tak po prostu...
Ale do rzeczy - oto krótkie podsumowanie:
Najchętniej zaglądacie do przepisów na dania... ZDROWE:)
Najczęściej komentowanym przepisem były KRUCHE CIASTECZKA:)
Miesiącem, w którym najwięcej z Was odwiedziło Ciast.Co był LISTOPAD:)
Mam nadzieję, że zapał do blogowania szybko mi nie minie.
Liczę na to, że na blogu pojawi się jeszcze wiele ciekawych przepisów.
Z pozdrowieniami,
Asia
♡ ♡ ♡