Wykonanie
W ostatni weekend odbyły się 12 urodziny
Kuby i Stasia (kolegów ze szkolnej ławki).Z tej okazji przygotowałam (wspólnie z koleżanką - Patrycją) tort urodzinowy, który składał się z mini
ciasteczek na patyku -
cake pops. Tort miał być nietypowy i kolorowy...Myślę, że udało nam się osiągnąć efekt:)
Podstawą
tortu były dwa styropianowe koła (połączone ze sobą i udekorowane szeroką wstążką), w które z łatwością można było wbić patyczki z
ciasteczkami.
Ciasteczka natomiast to
waniliowo-
cytrynowe mini
biszkopty w czekoladowej i lukrowej polewie.
Ciasteczka upiekłyśmy według przepisu podstawowego, który prezentowałam już kiedyś na blogu:http://ciastco.blogspot.com/2013/08/cake-pops-czyli-ciasteczka-na-patyku.html .Część z nich udekorowałyśmy
mleczną czekoladą i cukrowymi posypkami, część natomiast - kolorowym lukrem plastycznym. Dodatkowo, na patyczku każdego
ciasteczka pojawiła się kolorowa kokardka:)
Dzieciom bardzo spodobały się mini
ciasteczka na patyku.Ich smak był bardzo prosty, ale nie wszyscy w końcu kochają maślane masy i skomplikowane
torty:) Za to kolorowy
lukier zrobił furorę:) A gdzie świeczki? Tuż przed "sto lat" wyjęłam dwa
cake pops'y i na ich miejsce włożyłam świeczkę w kształcie liczby 12. Warto dodać, że zarówno pieczenie, przygotowywanie, jak i obsługa takiego
tortu są niezwykle proste.
Tortu nie trzeba kroić, każdy łapie za
ciastko i zjada na dwa kęsy:) Jeśli chodzi o
ciasteczka - ja akurat dysponuję formą do wypiekania okrągłych mini
biszkoptów, jednak jeśli jej nie posiadacie też jest na to sposób. Pieczemy jedno duże ciasto
biszkoptowe, kruszymy i łączymy ze słodką masą
maślaną. Następnie lepimy kulki i dekorujemy
czekoladą lub lukrem. Patyczki są łatwo dostępne w wielu internetowych sklepach. Z pozostałymi ozdobami również nie ma problemu.Pozdrawiam,
Asia ♥