ßßß
Któregoś razu, kiedy wracałam w ciągu roku akademickiego na parę dni do domu, brat przywitał mnie tymi ciastkami. Okazało się, że podczas mojej nieobecności chyba zaczął mnie powoli zastępować... Piekł między innymi nasze ulubione ciasto czekoladowe i masę wymyślonych przez siebie ciasteczek. Muszę z bólem i żalem przyznać - pieczenie mu wychodzi, ja w jego wieku nie robiłam takich rzeczy ;) Trudno, wychowałam sobie konkurencję w domu, to mam. Korzystajcie śmiało z przepisu, proporcje co prawda zapisywał Mikołaj w szale twórczym, ale mama co jakiś czas zerkała na listę i wszystko było zgodne z prawdą :D Całkiem szczerze - te ciastka wyszły mu świetnie, liczę na to, że znowu będą na mnie czekały po powrocie do domu :)Składniki:150 g mąki gryczanej75 g skrobi kukurydzianej110 g masła1 jajko i 2 żółtka10 łyżeczek brązowego cukru1 łyżeczka cukru waniliowego1 kopiasta łyżeczka cynamonu2 łyżeczki jogurtu naturalnegoWszystkie suche składniki wymieszać ze sobą w misce, wbić jajko i dwa żółtka, dodać posiekane masło i jogurt naturalny. Zagnieść wstępnie w misce, po chwili przenieść mieszankę na blat i dalej zagniatać, do uzyskania gładkiego ciasta. Następnie urywać małe porcje ciasta, formować w kulkę, kłaść na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i lekko spłaszczać. Piec około 20 minut (do czasu, kiedy ciastka lekko się zrumienią), w temperaturze 180 ºC . Wyjąć z piekarnika i studzić na kratce.Smacznego!