Wykonanie
Przyznam się Wam, że nie jestem fanką większości gatunków
mięsa. Na pytanie "co kupić na obiad" przeważnie odpowiem, że
kurczaka lub
indyka i to najczęściej filet.W związku z tym muszę kombinować, żeby nie jadać samych kotletów
z piersi kurczaka, bo padnę z nudów, a razem ze mną każdy kto ze mną zechce jadać.Roladki, które dziś Wam zaprezentuję są dziełem przypadku.Przeglądałam książkę "Pascal vs Okrasa", którą można było w okresie świątecznym odebrać w Lidlu za nalepki, a tu nagle zobaczyłam zdjęcie roladek z
kurczaka obtoczonych w płatkach kukurydzianych.Oczywiście nie miałam takiej
szynki jaka była w przepisie, ani też takiego
sera jaki był w przepisie, więc zmontowałam roladki z tego co akurat miałam pod ręką.Trochę bałam się faktu, że będą pieczone, bo obawiałam się, że wyjdą suche na wiór. Myliłam się!Wyszły naprawdę soczyste i delikatne.Roladki
z piersi kurczaka
Składniki na ok 3-4 porcje:podwójna
pierś z kurczakakilka plastrów
szynki dojrzewającej (u mnie Szwarcwaldzka)
ser camembertpłatki kukurydzianeolejsólPierś oczyszczamy i kroimy jak na kotlety. Rozbijamy cienko tłuczkiem do
mięsa.Na każdy kawałek kładziemy plaster
szynki, na to kawałek
sera i ciasno zawijamy.Doprawiamy roladki na wierzchu
solą i
pieprzem, smarujemy lekko
olejem.
Płatki lekko rozdrabniamy np. przesypując je do
torebki foliowej i ugniatając.Obtaczamy roladki w płatkach i układamy w naczyniu żaroodpornym.Pieczemy 25 minut w 200 stopniach.Smacznego!

