Wykonanie
Szybko piszę kolejnego posta, ponieważ MUSZĘ zacząć się uczyć do ostatniego egzaminu. Czuję już wakacje, luz, opalanie ogrodowe z książką, ale jeszcze muszę ostatni raz się zmobilizować. Posłużę się metaforą biegową - jestem tuż przed metą, na ostatniej prostej, więc muszę zebrać siły i motywację o pobiec ostatni raz sprintem, aby ukończyć bieg. Ładna metafora? Hahaha!A teraz do rzeczy. Miałam
szparagi, szkoda, że dopiero teraz, ale miałam i to się liczy. Oczywiście kupiłam je w tym samym momencie co
cukinie i
kurki, więc musiałam na wszystko obmyślić jakiś pomysł, żeby się nie zmarnowało. Co stało się z
cukiniami wiadomo od wczoraj - klik! klik!, co z
kurkami też pokazywałam - klik! a teraz czas pokazać co ze
szparagami.Jako, że
cukinia pochłonęła sporo mojego czasu
szparagi (zwane szpargałami) musiały stworzyć szybkie danie/ przystawkę. Tak się też stało, a oto one:
Potrzebne Ci będą:pęczek
szparagów5 plastrów
szynki (u mnie wiejska, podobna do parmeńskiej)
sól,
pieprz,
oliwaSzparagi myjemy, odłamujemy twarde końcówki. Jeśli
młode i chude to nie obieramy, bo i tak są pyszne :)Owijamy po kilka
szparagów plasterkiem
szynki. Skrapiamy
oliwą, solimy, doprawiamy
pieprzem i pieczemy, aż będą al dente - u mnie trwało to ok 20 minut w 200 stopniach, ale podobno da się krócej - królestwo dla tego komu się uda... :)Smacznego!
A!I zapraszam na mojego facebooka https://www.facebook.com/RozgardiaszKuchenny :)