Wykonanie
Aby dobrze rozpocząć drugą połowę tygodnia, dziś propozycja bardzo zdrowego dania. Jak każdy z was dobrze wie, o wartościach ryb nie trzeba pisać za wiele. A jak to jest ze szparagami? Co takiego mają w sobie? Otóż, są warzywem niskokalorycznym, o bardzo dużym udziale
białka i błonnika. Nie mają dużo
sodu więc są idealne dla osób z wysokim ciśnieniem. Oczywiście najlepiej gotować je na parze lub blanszować, tak aby nie straciły cennych wartości. Przez wielu są uważane za naturalny afrodyzjak, ale to chyba bardziej ze względu na kształt :) Z podanej ilości składników przygotowałam dwie porcje.

Składniki:2 porcje filetu z
łososia1 pęczek
szparagów zielonych4
jajka przepiórcze0,5 szklanki obranych z łupinek
pistacji1 łyżka
musztardy1 łyżka
mioduSól himalajska,
tymianekMasło klarowane do smażeniaPrzygotowanie:Piekarnik włączyłam na 180 stopni. Umyłam filety z
łososia, lekko posoliłam i wysmarowałam
miodem wymieszanym z
musztardą.
Pistacje zmieliłam i obsypałam nimi
łososia, zawinęłam każdy filet w oddzielną folię aluminiową. Wstawiłam do piekarnika na 20 minut. W międzyczasie wstawiłam w wysokim garnku
wodę na
szparagi, około 3-4 cm na dnie. Odkroiłam końcówki
szparagów i gdy
woda zaczęła wrzeć, lekko posoliłam i włożyłam na stojąco związane
szparagi. Gotowałam dosłownie 4 minuty, wyjęłam i polałam zimną
wodą, by utrzymały ładny zielony kolor. Na patelni rozgrzałam odrobinę
masła klarowanego i usmażyłam sadzone jajeczka przepiórcze. Gdy
łosoś był upieczony wszystko wyłożyłam na talerz,
szparagi posypałam dodatkowo
tymiankiem. Pyszny i zdrowy obiad gotowy, życzę smacznego :)